Olusja1987
Fanka BB :)
@marg88 mój eM pracuje na dwie zmiany, więc zawsze mamy czas dla siebie. Stara się uczestniczyć w tym wszystkim, mimo że wielu rzeczy nie rozumie. Kiedy trzeba było jechać do kliniki zawsze załatwiał sobie wolne, jak nie po dobroci, to brał uż. Współczuję Ci ogromnie, że musisz przeżywać to wszystko w samotności. Ja to bym chyba w paranoje wpadła. Mąż poglaszcze, pocaluje, poprzytula, a Wy wspieracie bardziej od strony teoretycznej, opartej na własnych doświadczeniach, więc mając taki zestaw idzie wytrzymać.