reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

@Aguleczka29 To mój zaufany lekarz, który najpierw przez 5 lat starał się bym zaszła w ciążę i który skierował mnie do in vitro, jak już stwierdził, że on mi nie pomoże. Gościu jest naprawdę w porządku, wystawił mi L4 na 2 tygodnie na "ogarnięcie się". Leżałam na tej kozetce, trzymał mnie za rękę, a ja gapilam się bez ruchu w ten cholerny monitor i łzy mi ciekły i tak przemilczeliśmy z 15 minut...
bardzo mi przykro serducho pęka. Trzymaj się i bądź silna.
 
reklama
Dziś był mój 7+5tc. Poczekam te 10 dni, co ma być to będzie.
Poczekaj kilka dni i idź na usg, może po prostu maluch zrobił się leniwy i serduszko zacznie bić...sama nie wiem. Doradzam Tobie a sama nie wiem co mam dalej ze sobą począć:( Boże jakie to trudne... a co z lekami, Masz dalej brać ??
 
Dziś był mój 7+5tc. Poczekam te 10 dni, co ma być to będzie.
Serduszko juz powinno byc. Nie moge w to uwierzyc. Zycie jest niesprawiedliwe. A Ty jakbys cos wczesniej przeczuwala, chcialas wczesniej isc na wizyte. Bedziesz badac bete?
Mialas jakies dolegliwosci ciazowe? Strasznie zaczelam stresowac sie swojej wizyty :(
 
Nie będzie serduszka, na pierwszym usg był sam pecherzyk, bez ciałka żółtego, bez zarodka, bez serca. Dziś zupełnie identyczny obraz. Wiem, że każda chce dla każdej jak najlepiej, słowa wsparcia też są potrzebne.... Dziękuję.
 
@hoppe322 Nie miałam żadnych objawów, czułam się normalnie, jak przed ciążą, ale byłam bardzo nie spokojna. W piątek Wam pisałam, że boję się, że będzie puste jajo albo ciąża pozamaciczna. Nie wmawiałam sobie tego broń Boże, ale jakoś podświadomie wiedziałam, że coś jest nie tak. Szkoda, że nie weryfikowałam dalej bety, wiem, że to by nic nie zmieniło jeśli chodzi o utrzymanie ciąży, ale już wcześniej bym wiedziała.
 
Nie będzie serduszka, na pierwszym usg był sam pecherzyk, bez ciałka żółtego, bez zarodka, bez serca. Dziś zupełnie identyczny obraz. Wiem, że każda chce dla każdej jak najlepiej, słowa wsparcia też są potrzebne.... Dziękuję.
Życie jest poje...brak słów. I nie ma słów które są w stanie Ciebie pocieszyć. Weź coś na uspokojenie, bo inaczej zwariujesz... ja bez relanium i melusy nie funkcjonuje. W takim przypadkach zastanawiam się gdzie Bóg ??? Gdzie ???My robimy wszystko aby dac dziecku miłość i szczęśliwy dom i spotykają nas takie rzeczy , dlaczego ?? A inni mają dzieci i nie potrafią tego docenić...
 
reklama
@hoppe322 Nie miałam żadnych objawów, czułam się normalnie, jak przed ciążą, ale byłam bardzo nie spokojna. W piątek Wam pisałam, że boję się, że będzie puste jajo albo ciąża pozamaciczna. Nie wmawiałam sobie tego broń Boże, ale jakoś podświadomie wiedziałam, że coś jest nie tak. Szkoda, że nie weryfikowałam dalej bety, wiem, że to by nic nie zmieniło jeśli chodzi o utrzymanie ciąży, ale już wcześniej bym wiedziała.
Wlasnie pamietam jak sie stresowalas w piatek i probowalas do 20:00 sie umowic na usg. Czasami nasze przeczucia nas nie myla niestety :(
Bylas na usg i pecherzyk byl to nie bylo potrzeby badac bety. Nikt nawet nie pomyslam na tym etapie, ze mogloby byc cos nie tak. Achh :(
 
Do góry