reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
magdusia31 -próbowałam sie dziś do niego dodzwonic ale ma komórke wyłączoną...spróbuję poźniej .dziś zmartwiła mnie troszkę beta, że wyszła taka ,ale może to wynik błędu labolatoriów i że robiłam jedną w południe a drugą rano w odstępie 42 godz.
Nie wiem czy mam zadzwonić do Novum i im powiedzieć o tym wyniku?A na potwierdzenie usg to raczej do dr.W sie umówię.Zresztą zobaczę co mi powie.
 
hej dziewczyny, mialam koszmarną noc i dzień. W nocy miałam bóle brzucha i wymiotywałam, wylądowałam na pogotowiu.Tam nic nie umieli zaradzić a jak im powiedziałam że transferze jestem i mam chyba hiperke to parzyli na mnie jak na okaz. Pojechałam do innego szpitala dr zaraz zrobił mi usg:jajniki 12x9 9x6 i woda w brzuchu i mnóstwo pęcherzyków w jajnikach. Zlecił mi badanie elektrolitów. Potem podjechaliśmy do niego pryw. bo w szpitalu już go nie było. Przepisał dostinex i l4.Jutro stawić sie na oddział i w zależności jak zadecyduje albo laduje w szpitalu albo plackiem leże w domu.Powiedział że mam hiperkę ale nie jest to jakaś katastrofa a ja dziś myślałam że zjade z tego swiata. Dziękuję żę powiwdzieliście mi o tym leku no i że wkońcu poszłam do lekarza bo nie wiem co by było. Tak wiec 2 dni pochodziłąm do pracy i zaś l4 jak pech to pech. Jka poczuje się lepiej no poczytam wcześniejsze posty, bo teraz poprostu jestem wykończona....
 
Lazaya - dziękuje Ci za te słowa. Zajefajnie że mogę tu być z wami. Czuje że jest powoli coraz lepiej do września będę gotowa psychicznie! Musi się udać nigdy w zyciu niczego tak nie pragnęłam.. Poprostu musiałąm dłużej poczekać niż inni :( To ty też nie miałaś mrożaczków ani razu ? które to twoje podejście? Kochna przypomnij mi proszę na jakim ty etapie jesteś .. troche mi wstyd że pytam ale nie nadążam troszke za postami, za mało czasu na czytanie :( Buziaki!!!!
 
kate jak miał wyłączony, to przyjmował pacjentki-na recepcję trzeba było spróbować.A betką się nie martw(wiem,że mi łatwo mówić)ale się postaraj dla maluszka-pierwszą robiłaś w południe, drugą rano no i inne labo.Wiesz co ja dzwoniłam z drugą betą też do kliniki. Wierzę,że kolejna beta będzie jeszcze wyższa:tak:
 
Cześć dziewczynki powinnam tu wchodzić stanowczo częściej, ale nie mogę, tylko wieczorami, ale póxniej zadąrzyć za tymi wszystkimi wiadomościami :-)

Gienek bardzo się cieszę że krwiak już niegroźny, teraz będzie juz tylko dobrze.

Masia, ja będę podchodzić jak wszystko dobrze pójdzie do IFV pod koniec lipca, w piątek biorę dopiero pierwszy zastrzyk z Gonal F.

Igiełko jestem przekonana że gdybym ja miała taką cudowną przyjaciółkę, to nie straszne by mi były żadne załamania formy, takie jakie mam dziś. Ja mam swoje przyjaciółki daleko w PL i jedną tutaj ale ona jest bardzo zajęta wychowywaniem swoich dzieciaczkow nie zawsze ma czas

Aduś ja polecam terapie behawioralno-poznawczą, sama przeszłam kurs, bo swoim negatywnym mysleniem nabawiłam się ataków paniki. Pozatym joga, i koniecznie jakieś relaksacje. Na necie jest pełno tego.

Kate super beta, jest dobrze, będzie rosnąć jeszcze bardziej, tak się cieszę :-)

Elala zobaczysz zanim się obejrzysz juz będziesz nosiła w sobie swojego bąbelka. Będzie dobrze zobaczysz, czas tak szybko biegnie.

Mila ja słyszałam dobre rzeczy o akupunkturze igdyby nie to że juz zaczęłam cykl stymulowany tez bym poszła, na 1szą akupunkturę pójsć najlepeij przed, żeby organizm się przystosował, ja w sobote byłam na refleksologii, która dostosowana jest do in-vitro, różnych jego faz (reproflexology) mam nadzieje że przynajmniej pomoże w zachowaniu spokoju.

Hope super że bedziesz teraz aktywna i zaciskam kciuki za Ciebie

Królowa Fal decyzja podjęta, im więcej będziesz czytała tym bardziej się do tej metody przekonasz, tak było ze mną.

Marcik Uk a moze bys wrzuciła fotę swojej grzywki? :-)

Onlyone ja mysle że to Twoje czekanie po prostu zostało ci wynagrodzone..potrójnie, tak się cieszę
Aniołeczku cieszę się że znasz już termin i teraz będziesz tylko odliczać

Roxii no właśnie oj będzie się działo, ja tak mysle żę będzie bardzo duzo pozytywnych wiadomości

Madzialenak w klinice kazali się uspokoić, beta jest podwyższona i będzie rosła jak szalona zobaczysz. Trzymam kciukasy

Madmax jak dobrze że już masz lek i dbaj o siebie, pij duzo wody i napojów izotonicznych. Teraz będzie już tylko lepiej.

Pozdrawiam wszystkie dziewczynki i trzymam kciuki za wszystkie etapy.
A teraz co u mnie. Nie wiem czy to zasługa tych leków wyciszających :angry: czy złej angielskiej pogody, ale mam maskaryczny spadek formy. W piątek pierwszy zastrzyk. Bardzo na niego czekam. Zaczęło się w sumie od wczoraj jak obejrzałam wiadomości a tam PiS się wypowiada na temat invitro. Szkoda gadać. Debile i tyle. Dziś w pracy same rozmowy o dzieciach, ciąże (te naturalne z wpadek) głaskania się po brzuszkach i ogólnie jakoś tak do kitu, dla mnie oczywiście bo mnie znowu napadało czemu padło na mnie czy te 4 lata starań to już nie zanadto cierpień itd itd. Potem wlazłam na forum na którym byłam od lat, tam są dziewczyny, ostało się nas tylko 6, ja jako jedyna narazie bez dzidzi. Zaczynałysmy pisać razem 4 lata temu, byłam świadkiem ich dobrych wiadomości i z nadzieją cierpliwie czekałam kiedy moja kolej,a teraz one są na etapie kolejnych ciąż. I ja wiem dziewczynki że każda z nas zasługuje na ciąże, każda czeka dłużej lub krócej, i cieszę się bardzo jak wam się tu udaje, bo mamy podobne przejścia, ale tak mnie jakoś dopadło...czy ja jestem normalna....że tak mi czasem smutno...czy was też czasem tak dopadało...

Zrzucam wine na wyciszanie. Na tamtym forum jest dziewczyny ktora podchodzila do inseminacji, po ponad 4 latach starań, w drugiej probie udalo jest sie zajsc w ciaze czworaczą, ale musiała dwa usunąć, w pierwszych tygodnaich, długa historia i ona napisała takie coś że po raz pierwszy ucieszyła się tak naprawdę mocno z czyjejś ciąży jak sama w niej była. Ja się potrafię cieszyć z czyichś ciąż, moja przyjaciółka ma 3kę słodziaków, cieszę się razem z nią a mimo wszytsko czasem dopadnie pytanie...kiedy ja. jejku mam nadzieję że mnie jakoś zrozumiecie, po prostu jakiś płaczliwy dzień
 
Adus na pewno będzie dobrze i będziemy Cię mocno wspierać. Musimy w to wierzyć.
Ja miałam 2 x IUI, a teraz jestem po drugim ICSI. W poniedziałek miałam transfer jedynych dwóch kruszynek z 18 pobranych komórek. Staramy sie o dzidzie prawie 3 lata.

Madmax dobrze ze trafilas do odpowiedniego gina i masz już leki. trzymam kciuki za Twoje zdrowko. Odpoczywaj teraz ile sie da.
 
madmax78 - trzymaj sie dzielnie, musisz przetrwac ten czas, bierz leki wg zalecen i odpoczywaj, wszystko bedzie dobrze, zobaczysz:)

Lazaya- czyli nie jest powiedziane ze in wiecej pobiora tym wieksze szanse, wazne aby były dobrej jakosci, ja tez sie martwie ile sie zapłodni z moich 11-tu, ale jestem dobrej mysli, a Ty masz juz zarodeczki w sobie - odpoczywaj duzo:)

Adus - z tego co pamietam to ty leczysz sie w invikcie? tam sa te okropne weryfikacje ktore bardzo stresują, ja np. transfer bede miala w sobote a juz w srode bedzie 1-wsza weryfikacja. wg mnie to troszke za wczesnie, ale jesli ma to pomóc to okey.

Pozdrawiam wszystkich!!!
 
reklama
madmax trzymaj się tam bidulko, dobrze ze trafiłas na konkretnego lekarza i masz juz leki:tak: lez, odpoczywaj jak najwięcej i pij duuuzo wody. Jak bedziesz w stanie to daj znac jak sie czujesz;-)
 
Do góry