reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
ja bym na twoim miejscu obczaiła sprawe ile Kropków się uchowa :) zawsze to "ciekawiej" czas zleci jak będzie się coś działo... Może jednego tez bym wzięła na twoim miejscu...?? A wy w końcu zapładniacie nasieniem męża czy bierzecie dawce? Dobrze amiętam, że sie zastanawialiście?

Teoretycznie chcemy 30% zaplodnicć dawcą. Ale Zobaczymy w dniu punkcji. Jak jakimś cudem nasienie się poprawiło to rezygnujemy z dawcy. A zaplodnić możemy wszystkie więc mam nadzieję że będzie wiecej niż zwyczajowe 3 :)
 
Teoretycznie chcemy 30% zaplodnicć dawcą. Ale Zobaczymy w dniu punkcji. Jak jakimś cudem nasienie się poprawiło to rezygnujemy z dawcy. A zaplodnić możemy wszystkie więc mam nadzieję że będzie wiecej niż zwyczajowe 3 :)
Czyli plan jest i to konkretny:) pewnie masz jakies wieksze dawki lekow do stymulacji, zeby produkcja szla?
 
U mnie też wszystko wskazywało na to, żeby o kolejny miesiąc przesunąć transfer. Plamiłam po Estrofemie i doktorka od razu powiedziała, żeby nie ryzykować w tym cyklu, później w dniu transferu okazało się, że żadna z 4 rozmrażanych komórek się nie podzieliła i lekarka też sugerowała, żeby odłożyć o miesiąc. Ja w środku czułam, że to musi być tej cykl, że teraz się uda i mimo wszystko chcę podejść, więc na poczekaniu rozmrazali mi blastke, która zamieszkała ze mną na dobre :) Wewnętrznie czułam, że mój organizm jest doskonale przygotowany na kropka, czyste jajniki (co cykl torbiele miałam), piękne endometrium (13mm), wszystkie wyniki hormonów w normie, wiec jak dla mnie to musiało się udać. Trzymam kciuki za trafne decyzje :)

Budująca ta Twoja historia. Mnie kusi bo nigdy nie miałam świeżego transferu. Pogadam jeszcze dziś z dr o tych kropelkach. No i najwięcej zależy od hiperki, która w mniejszym lub większym stopniu pewnie wystąpi :(
 
Mały zrozumie, to niestety normalne że po hormonach są takie wachania a jak ty jeszcze sama w domu to nie ma się co dziwić.. ale głowa do góry może to dobry znak[emoji3]
3mam gorąco kciuki[emoji110] [emoji110]

★·.·´¯`·.·★ piszę do Ciebie z mojego HUAWEI p8 Lite :) ...PóKI WALCZYSZ JESTEś ZWYCIęZCą... ★·.·´¯`·.·★
Chciałabym aby to był dobry znak ale jestem już realistka,oczywiście mam nadzieję i czasami się łapie na tym że za brzuch się łapie i mówię np.teraz weźmiemy witaminki;) mój syn najbardziej cierpi na tym że mama ciągle u lekarza albo coś ja boli albo po prostu ma humorki:( dlatego jeśli się nie uda to odpuszczamy....pragnę drugiego i trzeciego dziecka ale wiem ze podczas tych starań zabieram sobie czas dla syna którego przecież już mam, i jest naprawdę cudowny. Pozatym syn jest z naturalnych starań a nawet nazwałbym to nieuwazaniem, dlatego liczę po cichu ze sytuacja się powtórzy kiedyś ;) ;)
Ty @dami badz dzielny , bo mam nadzieję ze niedługo tatusiem zostaniesz :) trzymam za Was kciuki, aby zwierzak uciekł a pojawił się dzieciaczek:):)
 
U mnie też wszystko wskazywało na to, żeby o kolejny miesiąc przesunąć transfer. Plamiłam po Estrofemie i doktorka od razu powiedziała, żeby nie ryzykować w tym cyklu, później w dniu transferu okazało się, że żadna z 4 rozmrażanych komórek się nie podzieliła i lekarka też sugerowała, żeby odłożyć o miesiąc. Ja w środku czułam, że to musi być tej cykl, że teraz się uda i mimo wszystko chcę podejść, więc na poczekaniu rozmrazali mi blastke, która zamieszkała ze mną na dobre :) Wewnętrznie czułam, że mój organizm jest doskonale przygotowany na kropka, czyste jajniki (co cykl torbiele miałam), piękne endometrium (13mm), wszystkie wyniki hormonów w normie, wiec jak dla mnie to musiało się udać. Trzymam kciuki za trafne decyzje :)

piekna historia, czyli nie ma co matczyna intuicja :) Czasami chyba musimy bardziej aluchac swojego wewnetrznego 'ja' niz tylko lekarzy! [emoji848]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
czuje sie tak samo, ze czas z synkiem mi ucieka a drugiego malenstwa jak nie ma tak nie ma! Ile lat ma Twoj synus? Moj 6 i wlasnie potrzebuje duzo uwagi.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Mój ma ponad siedem lat. Zaczynają się lekcje ,prace domowe i jego konflikty szkolne więc też ma trudny czas, w którym mnie bardzo potrzebuje. Ja już podjęłam decyzję , która mam nadzieję nie będzie potrzeba bo ten okruszek zostanie ze mną...marzę o tym :* jak narazie tylko 5dpt się źle czułam bolały mnie jajniki mocno itp. A teraz w mmiarę spokojnie... po cichu licze na to ze się udało. Ale dopiero w poniedziałek idę na badanie krwi , chociaż zastanawiam się nad sikancem on trochę by mnie przygotował na ewentualną porażkę :(
A Ty jak się czujesz ??
 
Do góry