reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

reklama
IMG_9867.jpg
może tak być :) w papierach mieli już pouzupełniane, to nie zmieniali :)
Moja wczoraj wygladala podobnie do tej ze zdjecia tylko byla juz poza otoczka. Wiem, ze to prawidlowy rozwoj ale pytalam z ciekawosci czy ktoras z Was tez taka miala podana, bo u mnie zawsze jeszcze w otoczce podawali ale tez rozwoj poprzednich zarodkow byl ciut slabszy.
 

Załączniki

  • IMG_9867.jpg
    IMG_9867.jpg
    55,8 KB · Wyświetleń: 70
hej. Powiem Wam, że cieszyłam się, że pojawiła się @ i zacznę od nowa przyjmować leki do kolejnego podejścia.
Po zrobieniu trzeciej bety która była mała, kazał mi lekarz odstawić leki i jak wystąpi @ to zacząć brać od nowa estrofem i encorton (cykl sztuczny).
Pytał czy chcemy podejść odrazu no to my, że tak.... dlatego od 1 dc zaczęłam brać leki, kazał między 9-12 dc zrobić USG i zadzwonić do kliniki z informacją o wielkości endometrium.
Nie był to mój lekarz prowadzący bo Pani dr u której już któryś raz byliśmy na wizycie była na urlopie.
Dziś zadzwoniłam na konsultacje i usłyszałam od Pani dr że po cyklu sztucznym musi być miesiąc przerwy... no i przy okazji dostałam zjeb... czemu sama biorę leki bez decyzji lekarza.....
Wspomniałam, że to było wszystko przedyktowane przez dr z kliniki.

No więc cóż.... Jedna klinika a informacje różne..... Leki odstawiłam i mam się wstawić pod koniec cyklu w klinice na zrobienie USG i powtórzenie badań bakteriologicznych.

Obyyy do następnej @ :-(
 
Kurde ale tu nic nie czaję z tego [emoji12] nie znam się gdzie ta otoczka jak to wielkie kółko to jest w środku [emoji12]
1509651479-c6babfa915ebf250-aaaaaa.jpeg


---30tc---
na tym zdjęciu malutka ewidentnie jest jeszcze w otoczce, to szare pole to "oko" mikroskopu, a ta "źrenica" to zarodeczek :) pęcherzyki ułożone w kółeczku to komórki trofoblastu, z którego teraz jest łożysko, a te w samym środku to komórki embrioblastu, czyli Twojego cudownego skarbu, który zaewne daje ci o sobie znać kopniakami w to i owo :D
 
hej. Powiem Wam, że cieszyłam się, że pojawiła się @ i zacznę od nowa przyjmować leki do kolejnego podejścia.
Po zrobieniu trzeciej bety która była mała, kazał mi lekarz odstawić leki i jak wystąpi @ to zacząć brać od nowa estrofem i encorton (cykl sztuczny).
Pytał czy chcemy podejść odrazu no to my, że tak.... dlatego od 1 dc zaczęłam brać leki, kazał między 9-12 dc zrobić USG i zadzwonić do kliniki z informacją o wielkości endometrium.
Nie był to mój lekarz prowadzący bo Pani dr u której już któryś raz byliśmy na wizycie była na urlopie.
Dziś zadzwoniłam na konsultacje i usłyszałam od Pani dr że po cyklu sztucznym musi być miesiąc przerwy... no i przy okazji dostałam zjeb... czemu sama biorę leki bez decyzji lekarza.....
Wspomniałam, że to było wszystko przedyktowane przez dr z kliniki.

No więc cóż.... Jedna klinika a informacje różne..... Leki odstawiłam i mam się wstawić pod koniec cyklu w klinice na zrobienie USG i powtórzenie badań bakteriologicznych.

Obyyy do następnej @ :-(
Dziwne ja po cb na cyklu sztucznym od razu w kolejnym przystapilam do crio, co prawda na naturalnym ale moglam rownie dobrze wybrac sztuczny, bo tak lekarz sugerowal. Wspolczuje, niepotrzebnie sie nastawilas a dupa z podejscia. No ale czasami lepiej odczekac, trzymam kciuki ✊
 
hej. Powiem Wam, że cieszyłam się, że pojawiła się @ i zacznę od nowa przyjmować leki do kolejnego podejścia.
Po zrobieniu trzeciej bety która była mała, kazał mi lekarz odstawić leki i jak wystąpi @ to zacząć brać od nowa estrofem i encorton (cykl sztuczny).
Pytał czy chcemy podejść odrazu no to my, że tak.... dlatego od 1 dc zaczęłam brać leki, kazał między 9-12 dc zrobić USG i zadzwonić do kliniki z informacją o wielkości endometrium.
Nie był to mój lekarz prowadzący bo Pani dr u której już któryś raz byliśmy na wizycie była na urlopie.
Dziś zadzwoniłam na konsultacje i usłyszałam od Pani dr że po cyklu sztucznym musi być miesiąc przerwy... no i przy okazji dostałam zjeb... czemu sama biorę leki bez decyzji lekarza.....
Wspomniałam, że to było wszystko przedyktowane przez dr z kliniki.

No więc cóż.... Jedna klinika a informacje różne..... Leki odstawiłam i mam się wstawić pod koniec cyklu w klinice na zrobienie USG i powtórzenie badań bakteriologicznych.

Obyyy do następnej @ :-(
ojej to dziwne... Raczej słuchałabym lekarza prowadzącego, ale tu dziewczyny po cyklach sztucznych mogą od razu podchodzić do kolejnego transferu... dziwna sytuacja, ale może lepiej odczekać ten miesiąc. Tylko znowu nie wiadomo jak odstawienie leków na tym etapie cyklu wpłynie na całokształt? A nie możesz cały czas chodzić do tego, który kazał Ci normalnie brać leki? Gdzie robiłaś usg? Bo jeśli miałaś dzwonić do kliniki z info o grubości endo to rozumiem, że robiłaś gdzieś indziej?
 
reklama
Do góry