Kto po in vitro?

[walczaca o szczescie]

Mniej wiedziec to jest dobrze za pierwszym razem a potem niestety trzeba cos dzialac zamiast wyrzucac hajsik w bloto... mnie sie wydaje ze jak bedziesz brac po 2 to ktoremus napewno sie spodoba i zostanie.

Zastanawiam sie nad tym stratchingiem endometrium dość poważnie... widzę że nawet na stronie mojen kliniki jest napisane ze to zwieksza szanse,a to juz szaleństwo... bo do tej pory jak o wszystkim czytalam to nigdy nie było konkretnej odpowiedzi czy lepiej cos robic czy nie

 

[dżoasia]

Zastanawiam sie nad tym stratchingiem endometrium dość poważnie... widzę że nawet na stronie mojen kliniki jest napisane ze to zwieksza szanse,a to juz szaleństwo... bo do tej pory jak o wszystkim czytalam to nigdy nie było konkretnej odpowiedzi czy lepiej cos robic czy nie

jak nie ma konkretnej odpowiedzi, to zawsze wybieraj tą "lepiej zrobić za dużo niż za mało" ja bym zrobiła ciekawe czy nie zdążyli by ci zrobić jeszcze zanim @ przyjdzie?

 

[walczaca o szczescie]

jak nie ma konkretnej odpowiedzi, to zawsze wybieraj tą "lepiej zrobić za dużo niż za mało" ja bym zrobiła ciekawe czy nie zdążyli by ci zrobić jeszcze zanim @ przyjdzie?

Po stymulacji organizm mial dojść do siebie,takze moze zrobie akurat w nastepnym, i tak obstawiam na 95% ze bedzie to cykl bezowulacyjny po takiej produkcji jajek ;-) jak po pierwszej bylo ich mniej i też cykl bezowulacyjny ;-)
Boje się trochę o mojego m... :/ złamało go to:-(

 

[gosia321]

Skoro zarodki są "kiepskie" to raczej obstawiają to przyczyną niepowodzeń... i póki co raczej nic nie mówią o szukaniu dodatkowej przyczyny. Teraz czekam na @ i około 12 dc mam pojawic się u dr jednak obstawiam,że znowu będzie cykl bezowulacyjny tak jak było po pierwszej punkcji... także wtedy pogadam z nią dokładnie czy mamy jeszcze jakąś możliwość zwiększyć szanse czy nie. Wszyscy mówią,że u mnie wszystko ok i jestem zdrowa, także nie ma potrzeby doszukiwania się innych rzeczy...

Nie szukaja bo jest im latwiej ja jednak na twoim miejscu poszukalabym sama w immunologii. Slabe zarodki czesciej daja ciaze niz te super super ale do tego musza byc odpowiednie warunki jesli cos w twojej immunologi szfankuje nawet najpiekniejszy bez zestawu lekow z toba nie zostanie.
Ja tez wedlug wiedzy ginekologa jestem zdrowa i to nie po mojej stronie jest problem. Ale jak juz 3 razy nic nie wyszlo to raczej wole sprawdzic

 

[walczaca o szczescie]

Nie szukaja bo jest im latwiej ja jednak na twoim miejscu poszukalabym sama w immunologii. Slabe zarodki czesciej daja ciaze niz te super super ale do tego musza byc odpowiednie warunki jesli cos w twojej immunologi szfankuje nawet najpiekniejszy bez zestawu lekow z toba nie zostanie.
Ja tez wedlug wiedzy ginekologa jestem zdrowa i to nie po mojej stronie jest problem. Ale jak juz 3 razy nic nie wyszlo to raczej wole sprawdzic

A encorton i estrofem nie ponagaja na takie podstawowe problemy immunologiczne??
A zarodki jakiej mieliscie klasy? Wiecie ja to bym jeszcze zrobila w sumie te badania,ale obawiam sie bardzo o mojego m... serio. Nie widzialam go jeszcze w takim stanie :/ i boje sie go ściągać na kolejne badania... w sensie że bedzie sie pogrążał dalej :/

 

[Olusja1987]

Zastanawiam sie nad tym stratchingiem endometrium dość poważnie... widzę że nawet na stronie mojen kliniki jest napisane ze to zwieksza szanse,a to juz szaleństwo... bo do tej pory jak o wszystkim czytalam to nigdy nie było konkretnej odpowiedzi czy lepiej cos robic czy nie

Invimed Poznań też nie proponuje żadnych ulepszaczy typu scratching, AH, Embrioglue czy kroplówki. Czasem mam wrażenie, że oni specjalnie nie proponują, żeby zmniejszyć szansę na sukces, bo wiedzą, że jesteśmy tak zdesperowowane, że po nie udanym transferze i tak wrócimy i będą łoić dalej od nas kasę. A przecież każdy "dodatek" zwiększa o kilka procent szansę. Ostatnim razem sama musiałam wyjść z inicjatywą.

Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[walczaca o szczescie]

I co miałaś dodatkowo?? Ja starałam sie wierzyc mojej dr,ale też mam czasami watpliwosci czy nie można było zrobić czegos wiecej...

Invimed Poznań też nie proponuje żadnych ulepszaczy typu scratching, AH, Embrioglue czy kroplówki. Czasem mam wrażenie, że oni specjalnie nie proponują, żeby zmniejszyć szansę na sukces, bo wiedzą, że jesteśmy tak zdesperowowane, że po nie udanym transferze i tak wrócimy i będą łoić dalej od nas kasę. A przecież każdy "dodatek" zwiększa o kilka procent szansę. Ostatnim razem sama musiałam wyjść z inicjatywą.

Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Olusja1987]

I co miałaś dodatkowo?? Ja starałam sie wierzyc mojej dr,ale też mam czasami watpliwosci czy nie można było zrobić czegos wiecej...

Hah, nie miałam nic. 26 września jadąc na scrachting dostałam okresu i nie doszło do zabiegu. Okres zawitał tydzień wcześniej, nikt się nie spodziewał przy moim 30dniowym cyklu, pewnie to przez te wszystkie hormony i leki.

Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[iwo333]

No u mnie też lipa, przed rozmrozeniem byłam posiadaczką 5 mrozakow, po rozmrazaniu został tylko jeden zarodek zdatny do transferu. Myślałam, że w razie wu, będzie coś jeszcze w zanadrzu, a zostałam bez zarodków i bez kasy i podobnie jak Ty to nasze ostatnie podejście.

Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[walczaca o szczescie]

O no to nieźle... :/ trzymam kciuki aby to byloby Twoje szczęśliwe podejście :-)

Hah, nie miałam nic. 26 września jadąc na scrachting dostałam okresu i nie doszło do zabiegu. Okres zawitał tydzień wcześniej, nikt się nie spodziewał przy moim 30dniowym cyklu, pewnie to przez te wszystkie hormony i leki.

Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom