łosoś i inne tłuściutkie rybki, nasiona chia (!), avocado, orzechy (wszystkie poza ziemnymi) migdaly i suszone morelki w ilościach dowolnych
A czemu ziemne są złe?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
łosoś i inne tłuściutkie rybki, nasiona chia (!), avocado, orzechy (wszystkie poza ziemnymi) migdaly i suszone morelki w ilościach dowolnych
U mnie w podobnym wieku...jakbyśmy się zmowily...ja przetrwalam wszystkie kolezanki, bylo mi przykro za kazdym razem kiedy kolejno zachodzily w ciaze , ale za to one teraz maja pyskujace dxieciaki a ja dopiero sie spodziewam slodziutkiego bobaska i to one mnie teraz zazdroszcza
bo to nawet nie są orzechy tylko nasiona roślin strączkowych, czyli coś w stylu grochuA czemu ziemne są złe?
Wiesz bardzo się staram cieszyć ale jak słyszę że w sumie to się nie staraliśmy a samo wyszło i jest to takie męczące to zastanawiam się jak to możliwe dla mnie jest to takie nierealne zajść w ciążę tak po prostu po tylu próbach i 2 nieudanych ciążach że aż nie wiem nawet co o tym myśleć poza tym że jest mi strasznie przykro i chce mi się płakać [emoji26]Doskonale Cię rozumiem kochana i czuję dokładnie to samo co Ty
ja chyba jedna dawke z tego pena wzielam i tez trzymalam ze w razie w to mi sie przyda , ale ze sie udalo to myslalam ze moze ktos dkorzysta, no szkodaNo mi jakie 100 jednostek zostało i specjalnie jak głupia trzymałam w lodówce przez 3 miesiące bo stwierdziłam że się przyda a tu dupa i ch...j mnie strzelił bo wszystkie wiemy jaka to kasa.
a matko i babko! a ja żarłam ziemne jak małpa kitbo to nawet nie są orzechy tylko nasiona roślin strączkowych, czyli coś w stylu grochu
Orócz tego, że są kaloryczne, to nie mają żadnych wartości odżywczych: przede wszystkim zawierają sporo kwasów tłuszczowych omega-6, których w żywności krajów zachodnich jest już i tak za dużo; kwasy te przyczyniają się do powstawania stanów zapalnych. A w naszym przypadku chodzi o omega-3
ja igły wrzucałam do pojemniczka po spirytusie zurzytym zeby nikt sie nie pokół i do czarnego smietnika a strzykawki do plastiku ..a co robicie ze zuzytymi strzykawkami i iglami z ptolutexu i fraxipariny, pytalam u mnie w klinice ale powiedzialy ze one tylko maja na swoje zuzyte igly . mam tego cala reklamowke i nie wiem gdzie wyrzucic
u mnie była dziś w odwiedziny bratowa - termin porodu ma za jakieś 1,5 tygodnia, oprócz tego w środę była u lekarza i jej powiedział, że wszystko ok i ciąża już jest donoszona, więc jakby zaczął się poród to spokojnie jechać, a jak nie to za tydzien żeby przyszła do kontroli to przy okazji jeszcze małą "zważy" i sprawdzi czy wsio ok a ta oburzona, że gin ją chyba na kolejną stowkę chce naciągnąć... BO PO CO MA JECHAĆ SKORO WSZYSTKO JEST OK I JESZCZE W PRZYSZŁY PONIEDZIAŁEK MA KTG... cycki mi jebły o podłogę!!! wcale nie są znowu aż tacy biedni, a dla dobra dziecka stówki żałują... kuźwa syty głodnego nie zrozumie... ja bym co drugi dzień na taką wizytę za stówkę mogła latać, byle ktoś mi powtarzał, że wszystko jest okWiesz bardzo się staram cieszyć ale jak słyszę że w sumie to się nie staraliśmy a samo wyszło i jest to takie męczące to zastanawiam się jak to możliwe dla mnie jest to takie nierealne zajść w ciążę tak po prostu po tylu próbach i 2 nieudanych ciążach że aż nie wiem nawet co o tym myśleć poza tym że jest mi strasznie przykro i chce mi się płakać [emoji26]
Napisane na WAS-LX1 w aplikacji Forum BabyBoom
Mnie ostatnio szwagierka "ucieszyła" że znowu jest w ciązy i starali się strasznie długo bo 4 miesiące. jak nam o tym powiedziała to spojrzałam na mojego męża i serce mi pękło...Wiesz bardzo się staram cieszyć ale jak słyszę że w sumie to się nie staraliśmy a samo wyszło i jest to takie męczące to zastanawiam się jak to możliwe dla mnie jest to takie nierealne zajść w ciążę tak po prostu po tylu próbach i 2 nieudanych ciążach że aż nie wiem nawet co o tym myśleć poza tym że jest mi strasznie przykro i chce mi się płakać [emoji26]
Napisane na WAS-LX1 w aplikacji Forum BabyBoom