reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Hahaha... to jest myśl nawalić się w święta do nieprzytomności. Zamiast barszczu z uszkami wleję sobie do talerza wina i będę go piła całą wigilię a skończę przed sylwestrem, żeby wytrzeźwieć ubrać się i iść się na sylwestrze znów upić. Tak dzielnie przetrwam ten czas :D
Ja sądzę ze nie bedziesz juz mogla sie nawalic :p baaa... ja nie wiem czy zjesz barszcz czy bedziesz akurat nad wc wisieć ;-))
 
reklama
Dziś 1 beta. 7 dpt. Musi być dobrze.

Tak sobie myślę, że te moje kropki to silne są jak nie wiem co. Wy głównie odpoczywacie i się oszczędzacie. Ja biegam za tramwajami i ogarniam w pracy 13 maluszków (pracuję w żłobku) nie wszystkie chodzą same a niektóre dopiero zaczęły.
Fakt prawie ich nie dźwigam. Robi to za mnie wtajemniczona koleżanka. Ale jak zostaję sama to jednak zdarza mi się i nosić na rękach płaczące maleństwo.
Ja przy kolejnym podejściu tez zamierzam normalnie żyć i pracować ;-)
 
Kiedy masz wizyte ?dasz rade podejsc w cyklu nastepnym czy wolisz odczekac.
Ja moglam podchodzic w lipcu juz do drugiego ale lekarz sam zaproponowal odpoczac w wakacje.Maly odpoczynek jest naprawde dobry tylko trzeba miec czym.glowe zajac.
Ja chyba wole od razu... tylko teraz chyba zamierzam po funkcjonowac normalnie,pracowac i żyć. Nie moge juz żyć tylko wizytami i transferami...
 
reklama
Do góry