reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

MoKa...trzymam za każdą z WAS mocno kciuki żeby starania zakończyły się upragnioną ciążą. Sama dobrze pamiętam swoje rozczarowanie po nieudanych inseminacjach, potem nieudany transfer 2 maluchów, nawet było mi przykro,że nie dostałam żadnych leków jak większość z Was! :) Nawet jak kiepsko się czuję w ciąży (leże jak kłoda od 7 tygodni i mam siłę jedynie na prysznic) to ciągle powtarzam maluchowi,że dla niego wszystko wytrzymam! :) Myślę,że te całe starania spowodują,że będziemy super rodzicami bo doceniami nasze małe cuda jak nikt inny!;)
Ojej kochana to wspolczuje bo jak widze z opisow to dopadly cie wszystkie dreczace objawy ciazowe ale i tak ci ich zazdroszcze :)
 
reklama
Ja właśnie jutro wstaje o 5 i ruszam. Badanie estradiolu, a potem wizyta i powrót do domu. Jeżdżę sama, wiec trochę to męczące ale teraz tymbardziej wiem, ze podjęłam dobra decyzje wybierając Gamete i mojego dr :)
Oj jak sama to faktycznie meczace. U mnie maz zawsze prowadzil w pierwsza strone a ja spalam a jak wracalismy to na odwrot ja kierowalam a on spal [emoji3] to trzymam kciuki za wizyte[emoji110]

Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
 
W przypadku gdy plemnik napotka na swojej drodze przeciwciało skierowane przeciwko niemu – staje się dla niego antygenem – „wrogiem”. Przeciwciało atakujące plemnik może być pochodzenia własnego (męskiego) – wtedy mówimy o odpowiedzi autoimmunologicznej, lub obcego – partnerki – wtedy mamy do czynienia z odpowiedzią alloimmunologiczną. W obu przypadkach dochodzi do nieodwracalnego uszkodzenia plemnika uniemożliwiającego zapłodnienie. W sytuacji gdy jednak do zapłodnienia dojdzie, to wtedy zwalczany jest zarodek – ponieważ zawiera on w połowie materiał genetyczny od ojca – ale wtedy mówimy już o immunologicznej przyczynie poronienia.
Read more at Link do: Źle dopasowani - czym jest niepłodność immunologiczna i jak ją leczyć



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Te badanie mozna zrobic z krwi u obojga partnerow jak sie nie myle
 
Ja właśnie jutro wstaje o 5 i ruszam. Badanie estradiolu, a potem wizyta i powrót do domu. Jeżdżę sama, wiec trochę to męczące ale teraz tymbardziej wiem, ze podjęłam dobra decyzje wybierając Gamete i mojego dr :)
tak was czytam i chyba mnie namówiłyście na tą łódź... jak się jeszcze te 2 transfery nie powiodą (czego nie biorę od uwagę) bo będę jeździć do tej łodzi i koniec kropka... :)
 
ja sobie nie przypominam, żebyśmy pili brudzia... nie prowadzi mnie ale byłam u niego kilka razy bo mój był na jakiejś konferencji... no dobra, nie odradzam ci tej "kliniki" ale też nie polecam. U Wyrobki byłam na monitoringu przed sama punkcją i usłyszałam tylko "punkcja w poniedziałek, tu masz receptę, reszte ci powiedzą pielęgniarki" - serio tylko tyle. Potem po punkcji, (którą robił inny lekarz) znowu "było 9 komórek, 7 prawidłowych, tu masz receptę i ktoś zadzwoni kiedy transfer, wstępnie w sobotę"... po transferze tylko "leki bierz jak do tej pory, betę zrób po 12-14 dniach", no i ostatni raz jak u niego byłam przed crio to było "jest torbiel, transferu nie będzie, tu masz receptę, zażywaj 5-21dc". Już nie mówię o jakimkolwiek innym dialogu ale przynajmniej dzien dobry i do widzenia to mógłby wybekać... Ogólnie mnie prowadzi jego teściu - wielki szefo kliniki... ale i z niego nie jestem zadowolona tak na 100%... za dużo się nachapali... banda naciągaczy... wqrwiona jestem bo usg pęcherzykowe trwało kilka sekund i doktorek widział jeden pęcherzyk ciążowy, a ja jestem na 100% pewna, że mignął mi na monitorze drugi, dokładnie w tym miejscu, gdzie potem moja dr znalazła tego drugiego bąbelka :( jakby się wtedy przyłożył, to może to by się wszystko inaczej potoczyło... a nawet jeśli nie to nie męczyły by mnie teraz takie straszne wyrzuty sumienia i myśli, co by było gdyby... niestety mam teraz zbyt dużo czasu na takie przemyślenia :(
Jeśli zdecydujesz się na nich to polecam tylko "obudzić" jajniki i uciekać na stymulacje gdzieś indziej...
dzięki Kochana, ja kojarzylam ze Ty z KRKow ale nie wiedziłam ze u nich sie leczysz. Obym nie musiła isc do tej kliniki - moze Lewy pomoze - ale musze miec wyjscie awaryjne w glowie. Usmialam sie jak czytłam Twoje realne spotkanie z tym lekrzem ito co on o sobie pisze na stronie kliniki :):)
 
Te badanie mozna zrobic z krwi u obojga partnerow jak sie nie myle

Całkiem możliwe . Ja zostawiłam prawie 2000 zł na badani i zrobiłam sobie pełen panel . Jakby u mnie nic nie wyszło to wtedy dopiero brałam pod uwagę badani partnera . Ty Gosiu jak chodzisz na kasę i możesz to rób wszystko co się da .


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Oj jak sama to faktycznie meczace. U mnie maz zawsze prowadzil w pierwsza strone a ja spalam a jak wracalismy to na odwrot ja kierowalam a on spal [emoji3] to trzymam kciuki za wizyte[emoji110]

Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
No niestety, mój nie chce jeździć jak nie ma tam dla niego „zadania”. Pojedzie dopiero na punkcję.
 
reklama
Do góry