reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Co Ty mówisz! Jak miałaś w piątek 13tego to na pewno będzie szczęśliwie ja się dowiedziałam wtedy, że u mnie się udało i wczoraj widziałam już jak bije serduszko głowa do góry a ja trzymam mocno kciuki, żeby ten 13 i dla Ciebie był szczęśliwy

No ja tez mam nadzieje ze ten 13 przyczyni sie do mojego powodzenia. 13.10 zaczął mi sie cykl do crio, 31 mam transfer a 13.11 mam betowanie. Same 13 nawet 31 to odwrócone 13 [emoji13]
 
reklama
Ja już dziś miałam wizję kłótni z lekarzem że muszę czekać 3 miesiące na kolejną stymulację. Serio w półśnie wykrzyczałam mu w twarz że pierwsza stymulacja nie była próbną czy sprawdzającą mój organizm ale farsą bo nie zlecono ponownego AMH po laparoskopii a gdyby zlecono zalecone byłyby calkiem inne dawki i może inaczej by się skończyła a to z kolei skutkowałoby inną stymulacją drugą i zamiast czekać trzy miesiące na trzecią stymulację mogłabym mieć crio z zarodków które by zostały bo więcej może by było zarodków.
Ja już rzeczywiście schizuję....
Mi się dziś snila krew na wkladce, także już całą dobę myślę o tym co tam się w środki wyprawia [emoji25]

Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja teraz tez bede miala crio na cyklu naturalnym. Opowiesz mi jak u Ciebie to wygladalo? Jakiej wielkosci mialas pecherzyk/pecherzyki, jakie bylo endometrium? Mialas calkowicie naturalny cykl? Bez zadnych lekow po transferze? Udalo sie? Przepraszam ale nie pamietam Twojej historii. Malo dziewczyn podchodzi na takim cyklu, stad moje pytania :p

To byl mój pierwszy criotransfer. Po nieudanej pierwszej próbie, który odbył się zaraz po punkcji doktor kazał odczekać 1 cykl by oczyścić organizm z burzy hormonalej, potem kontrola czy nie ma torbieli i czekanie na okres. Miałam stawić się w 12 dniu cyklu na ocenę czy jest pęcherzyk plus badanie hormonów. Po wynikach doktor stwierdził,że jest jeszcze trochę czasu do owulacji. Kolejna wizyta w 14 dniu. W 16 d.c pęcherzyka już nie było,po wynikach hormonów mialam brać lutinus 2x100, doktor wyznaczył datę transferu za 3 dni (zamrożone miałam dwa 2-dniowe maluszki). Obydwa ladnie rozmroziły się. Transfer trwal 2 minuty, potem leżenie przez 20minut i do domu z zaleceniem brania lutinusa do bety, którą miałam zrobić w 12dniu po transferze. Na własną rękę brałam no-spe od poranka kiedy miałam transfer. O endometrium i wielkość pęcherzyka nie pytałam, tym razem postanowiłam nie być nadgorliwą i zaufać lekarzowi (co łatwe nie było). Niestety mam tak,że im więcej wiem tym bardziej to analizujęo_O
Cykl naturalny był dla mnie o tyle dobry, że 12 dpt wypadał 2 dni po czasie spodziewanej miesiączki,która pojawiała się jak w zegarku (choć brałam pod uwagę,że stymulacja hormonalna mogła rozregulować mi cykl). Chyba 9 dnia po transferze miałam typowe bóle okresowe i byłam pewna,że zaraz zaleje mnie czerwona rozpacz ale jakos mi mijało i okres nie pojawił się. Jeden maluch z nami został i ostatnio na usg okazało się,że jest to mój wymarzony synek!:)
Bałam się criotranseru na cyklu naturalnym bo mało dziewczyn tak miało ale doktor zapewnił mnie,że skoro mam owulację jest to dla mnie najlepsza opcja i największa szansa bo naśladujemy naturę i nie ingerujemy w mój cykl. Głowa do góry bo na prawdę ma to sens!!!!;)
 
0
 

Załączniki

  • WP_20171026_09_48_59_Pro.jpg
    WP_20171026_09_48_59_Pro.jpg
    648,4 KB · Wyświetleń: 291
Ostatnia edycja:
Ja sobie przypomniałam, że sama przechodziłem dopiero jak mi anestezjolog o tym powiedziała. Tak to bym do końca życia żyła w nieświadomości :) i poczuciu winy że nadwyrężyłam czyiś kręgosłup przy przenoszeniu mnie :p
Co ty. Oni przerzucaja jak worek kartofli [emoji14]

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
@Evelin83 @Oska305 @M@gda trzymamy kciuki za dzisiejsze wizyty i za dzieciaczki! Samych dobrych wiadomości :)
@Gaska jajec okrągłych i tylko super jakości ;)
Dzięki.

Ja po.wizycie. Niestety szyjka zmiekla i sie skrocila. Lekarz chce mnie widziec za 2 tyg a poki co wracam do... lutinusa :)

Nie dzwigac, nie schylac sie, nie uprawiac seksu (a tu i tak susza od dawna). Lezec, jakbym malo lezala do tej pory. No nic.

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry