reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

reklama
kochane dzisiaj powiedzialam M co mnie boli i co mi leży na sercu i jakoś tak lżej mi się zrobiło oczywiście poplakalam trochę ale zdałam sobie sprawę że mam wspaniałego M powiedział że będziemy tak długo walczyć aż się uda ze że on też się o mnie martwi ze nie pokazuje tego ale też się denerwuje co będzie jak pójdzie ta punkcja ile będzie zarodków czasem dobrze tak w małżeństwie szczerze powiedzieć co leży na sercu i co boli ;) my tak mamy jak coś leży na sercu to jedno drugiemu powie a i chciałam to pochwalić bo od 4 tyg bierze codziennie profertil
Paula a jaki plan u Ciebie teraz? Dziś wizyte masz, tak?
 
kochane dzisiaj powiedzialam M co mnie boli i co mi leży na sercu i jakoś tak lżej mi się zrobiło oczywiście poplakalam trochę ale zdałam sobie sprawę że mam wspaniałego M powiedział że będziemy tak długo walczyć aż się uda ze że on też się o mnie martwi ze nie pokazuje tego ale też się denerwuje co będzie jak pójdzie ta punkcja ile będzie zarodków czasem dobrze tak w małżeństwie szczerze powiedzieć co leży na sercu i co boli ;) my tak mamy jak coś leży na sercu to jedno drugiemu powie a i chciałam to pochwalić bo od 4 tyg bierze codziennie profertil
Suuuuper, że rozmawiacie :-) to bardzo ważne, że masz wsparcie męża, bo o dziecko staracie się razem i razem musicie przez to przejść... a przy takim wsparciu to i zarodków będzie max, trzymam kciuki i życzę tego z całego serca :-)
 
Hahaha to się dogadaliśmy :) wiesz co ja mam taki z Niemiec sprowadzany bo nas po wsi jeździ babka i sprzedaje różnoraką chemię z Niemiec. Proszki, płyny, spreje i co tylko chcesz i ma właśnie taki płyn który generalnie jest przeznaczony do kuchni że można nim blaty kuchenne wycierać i nawet deski do krojenia no właśnie jest do tego żeby podobno 99 % bakterii usunąć i rzeczy nim umyte mogą mieć bezpośredni kontakt z żywnością kupiliśmy go już kiedyś do kuchni a przed pierwszym transferem chyba z 5 butelek na zapas i tak wszystkie szafki w moim pokoju, telewizor, parapet a nawet podłogę z wodą i tym płynem miałam "odkażany". Czy to działa nie wiem ale jednak bardziej ufam tym niemieckim typowo środkom niż tym na Polskę czy w Polsce robionym. Niestety przykładem są chociażby proszki...
wiecie co Dziewczyny mi sie wydaje ze dobrym sposobem jest sposób naszych babć.. Mycie wszystkiego wodą z octem. Zapach utrzymuje się chwilę dosłownie a jest zdrowo, bez chemii. Ja ocet dodaję nawet do prania do bębna. Wówczas usuwa resztki proszku i płynu do płukania z tkanin i ciuchy są takie mięciutkie po nim! Octu nie czuc oczywiscie, ja daje do bebna ok 1/2 szklanki, moze troche mniej. Moja przyjaciółka urodziła córę w poniedzilek i wpadłam jej na chate z jej mama i cały dom wczoraj wysprztałyśmy właśnie woda z octem.
 
wiecie co Dziewczyny mi sie wydaje ze dobrym sposobem jest sposób naszych babć.. Mycie wszystkiego wodą z octem. Zapach utrzymuje się chwilę dosłownie a jest zdrowo, bez chemii. Ja ocet dodaję nawet do prania do bębna. Wówczas usuwa resztki proszku i płynu do płukania z tkanin i ciuchy są takie mięciutkie po nim! Octu nie czuc oczywiscie, ja daje do bebna ok 1/2 szklanki, moze troche mniej. Moja przyjaciółka urodziła córę w poniedzilek i wpadłam jej na chate z jej mama i cały dom wczoraj wysprztałyśmy właśnie woda z octem.
Za kazdym praniem tak robisz?
 
reklama
Do góry