Zosia_K
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Czerwiec 2012
- Postów
- 269
Onlyone i Aniołeczku, gratulacje, piękne wyniczki, będą piekne ciąże, co ja mowię już są.
Last time jak ty sie pieknie o wszystkie troszczysz.
A ja ciągle jakis taki lęk, pewnie przed nieznanym. W niektórych momentach cieszę się niezmiernie, w innych boję się jak ja dam radę. I czasem przychodza te głupie mysli jak ja się ewentulanie pozbieram. Odganiam te myśli jak mogę i czasem wierzę bezgranicznie że uda się za pierwszym razem, ale czasem przyjdzie ten głupi strach...Powiedzcie mi czy wy tez tak "świrowałyście", czy to tylko ja a wy raczej od początku do końca wierzyłyście w powodzenie. Prosze napiszcie, wiem że to sprawa indywidulana, ale chociaz podpowiedzcie jak tu zachowac spokój.
A powiedzcie, bo widze tu duzo ciąż bliźniaczych, czy w Uk podaja wogóle dwa zarodki? Bo mi powiedzieli że zgodnie z angielskim prawem tylko jeden, chyba że ktos płaci z wlasnej kieszeni to wtedy podejmuje ryzyko na własną rękę. Dla mnie to trochę chore.
Ciagle uczę się waszych nicków, historii, chyba chwilke to potrwa
Last time jak ty sie pieknie o wszystkie troszczysz.
A ja ciągle jakis taki lęk, pewnie przed nieznanym. W niektórych momentach cieszę się niezmiernie, w innych boję się jak ja dam radę. I czasem przychodza te głupie mysli jak ja się ewentulanie pozbieram. Odganiam te myśli jak mogę i czasem wierzę bezgranicznie że uda się za pierwszym razem, ale czasem przyjdzie ten głupi strach...Powiedzcie mi czy wy tez tak "świrowałyście", czy to tylko ja a wy raczej od początku do końca wierzyłyście w powodzenie. Prosze napiszcie, wiem że to sprawa indywidulana, ale chociaz podpowiedzcie jak tu zachowac spokój.
A powiedzcie, bo widze tu duzo ciąż bliźniaczych, czy w Uk podaja wogóle dwa zarodki? Bo mi powiedzieli że zgodnie z angielskim prawem tylko jeden, chyba że ktos płaci z wlasnej kieszeni to wtedy podejmuje ryzyko na własną rękę. Dla mnie to trochę chore.
Ciagle uczę się waszych nicków, historii, chyba chwilke to potrwa