reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Onlyone - GRATULUJE!!!!!!

Lasttime - jakie lanko za co???? od tygodnia w domu siedzę na zwolnieniu nic nie robię bo mi sie nie chce a ty mnie bić chcesz??? Dzisiaj wracam do pracy, ale raczej sie nie narobię.

Anioleczek - czekam na twoja piękna betke.

Kaska - kuruj sie, pij syrop z cebuli i czosnku

gienek - a ty gdzie sie podzialas??? Jak sie czujesz?
kochana pilabym ale mam odrzut od czosnu i cebuli jak narazie lykam flegamine i sok z malin oraz rutinoskorbin ale nic mi niepomaga skora na brzuchu juz mnie boli od kaszlu i az placze a meczy mnie co chwile.
 
reklama
Polecam syrop na męczący kaszel o nazwie Supremin - poleciała mi go kiedyś farmaceutka i naprawdę się sprawdził. Możesz mieć wysuszone gardło (jest to możliwe?),wówczas kaszel się tylko wzmaga. Na to z kolei pomaga GLOSAL - w sprayu. Płukanie gardła olejem kukurydzianym/lnianym również ma działanie nawilżające. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
czy w szkocji dostane te syropy??
 
Zosia - kazda z nas miala takie wahania uda sie nie uda sie uda sie nie uda sie. Na "pocieszenie " dodam ze po transferze jest tak samo. Latwiej juz nie bedzie. Ciagle juz sie bedziesz martwic. Uda sie bedziesz sie martwic o dziecie nie uda sie bedziesz sie martwic dlaczego sie nie udalo.
Co do ilości zarodków to fakt tutaj w UK boja sie blizniakow. Mnie mowili ze zobaczymy jakiej jakości beda, ze będziemy dyskutować. Dzien przed pytalam to oani powiedziana ze zobaczy jak sie rozwina do następnego dnia i ile mam lat. W dniu transferu powiedziała ze sa dwa ładne blastusie i oba mi je poda. A myślałam ze będę walczyć.

last time - cholero ty zaraz ja ci natluke, czego sie boisz????? W ciazy jestes i juz!!!! i wszystko jutro bedzie dobrze betka piekna i zobaczysz ladniutki pecherzyk.

Anioleczek - lekarka mi mowila ze okolo 20 tygodnia mozna okreslic plec jesli ladnie dziecko sie pokazuje. Ale tutaj dziewczynki juz wczesniej wiedza.
 
Last time a kto tu panikuje?!Kto jak kto,ale ty nie możesz;-)jesteś naszym wzorem pozytywnego myślenia,więc odganiam Twoje czarne myśli. Wszystko będzie dobrze, to tylko formalność! Który to będzie tydzień ciąży? Tak w ogóle to zarządzam,że ty i aniołek powinnyście mieć suwaczki:-)
Onlyone tak ja brałam acard aż do momentu potwierdzenia bicia serduszek. Przestałam brać po krwawieniu, które miałam,bo się przestraszyłam,że jak coś to się wykrwawię,ale myślę,że acard mi pomógł w zagnieżdżeniu się zarodka:tak:
 
miliaa - no przygotowuje sie powoli do kolejnego podejscia. a nie ma dostepu do recepty na ten lek wiec musze od kogos odkupic. jak mozesz skombinowac recepte albo masz juz kupiony to odkupie. daj prosze znac

palu - looknij kochana looknij i jesli masz to odkupie

gratuluje pozytywnych betek
 
Oki oki, to ja po tych kawłach wstepuje do klubu pozytywnych myśli. last time dodawaj suwaczek i czekamy na same pozytywne wieści
Marcik cała prawda, ale mnie pocieszylaś że nie tylko ja tak mam, ale obeicuję poprawę. Czasem się zastanawiam czy jakbym sie urodziłam takim niepoprawnym optymista nie byłoby żadnego problemu, ale z drugiej strony jak ktoś się 4lata stara to ma prawo, po takiej ilości łez wylanych na chwile słabości.
Uroczyście przyrzekam poprawę. Mój emek niepoprawny optymista, dobrze że chociaż on :-)

ale mi tu dobrze na tym forum, że ja was wczesniej nie odkryłam :-D
 
CSC_0418.jpg wieloryb i szkrab:) hihi
 
reklama
Do góry