reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Dziewczyny, czy któraś z Was w celu poprawy endo miała robiony wlew domaciczny z neupogenu? czym to polega? Jaki jest koszt? Kiedy się to wykonuje?
Tu raczej nie chodzi o poprawę endo tylko o zrobienie "porządku" w macicy - tak mi powiedział mój lekarz - ja miałam podawany accofil (doczytałam, że to ta sama substancja) - pierwsza dawka domacicznie 4 dni przed transferem, i potem zastrzyk podskórny 2,5,8,11 dpt . To jest lek immunosupresyjny, ale rózni lekarze różnie na niego patrzą. U mnie ciężko powiedzieć czy pomógł, bo nie wiem dokładnie czy miałam do niego wskazania ale wynik transferu był pozytywny, choć niestety poroniłam w 6tc.

Za 5 zastrzyków łaciłam ok 530zł i za podanie domacicznie 200 zł, zastrzyki robiłam sama
 
reklama
No niestety. Czulam sie w całej ciąży świetnie. Pracowałam, ćwiczyłam oczywiście z umiarem, pływalam... aż pewnego dnia dokładnie w 30tc poszłam do pracy na meeting. Nagle poczułam, że coś mi mokro... poleciałam do toalety i wody już mi uciekaly. Zadzwoniłam po pogotowie- kazali jechać taksówką (ale ja w UK jestem to tutaj standardzik) Nie wiadomo dlaczego wody odeszly. Dostałam sterydy na płuca i po 72 godzinach przyszła na świat moja kropka. Waga 1500g. Miesiąc w szpitalu żeby dobila do 2kg i potem wzięliśmy do domku naszego pisklaka.
Poród okropny bo mała była nóżkami do dołu. Cc nie chcieli zrobić. Traume mam do tej pory no i pobytu w szpitalu na start nikomu nie życzę. Plakalam codziennie. Nawet teraz jak pisze te wspmnienia to lzy mi napływają do oczu. Było ciężko... ale najważniejsze jest, że mała się super rozwija i, że ja mamy! ❤
Miałam badane łożysko. Nic nie znaleźli, żadnych infekcji nic. Więc nie wiem co się stało. Może powinnam zwolnić a może po prostu tak miało być? Teraz niby jest 15% szans że się może to powtórzyć... kiedyś myślałam że nigdy nie zdecyduje się na 2 ale instynkt jest silniejszy...
A Ty w którym tygodniu jesteś?
:szok::szok: Boziu naprawde UK coraz bardziej mnie przeraza jesli chodzi o leczenie na wszystko paracetamol ale to juz jest przegiecie zeby kazac kobiecie rodzic kiedy dziecko jest ulozone posladkowo. Masakra
Wspolczuje :hmm: dobrze ze wszystko dobrze sie skonczylo i ani ty ani mala nie mieliscie komplikacji
 
Do rosołu wrzucam wszystkie przyprawy, śliwkę, grzyba i jabłko, czosnek i wsio wsio co trzeba. Buraczki starte gotuję aż dobrze puszczą kolor, potem cedzę i wlewam do rosołu z przyprawami i potem cytrynę:) A! i jeszcze kminek u mnie koniecznie!! Ale tu w Krakowie nikt o tym nie słyszał więc nie wiem jak to w innych regionach :)
A jeśli ma być botwinka to podsmażam cebulkę z burakami i dopiero reszta warzyw (bez śliwki i grzyba, a zamiast jabłka i cytryny zakwaszam octem jabłkowym)
Musze spróbować. Kminku nie lubię. Ale ja zawsze buraczki gotuję właśnie w rosole lub ze skórą z boczku. Na pewno wypróbuję ten przepis
 
Pracuje w szpitalu ale nie może mi zagwarantować że będzie akurat w tym dniu... Pisała mi, że nie ma pojęcia jak wgl jest z terminami więc już nie dopytywałam bo i tak to jest cud, że mnie przyjęła bez kolejki i jeszcze odp mi na smsy... Ona ma strasznie napięte te grafiki, poza tym 3 dzieci, ponoć matkę w szpitalu i chorą nianię... Po prostu już mi było głupio, w końcu ona też człowiek, a zależy mi, żeby do niej chodzić, bo jest świetnym specjalistą i na wizyty też dużo czasu poświęca, tłumaczy wszystko dokładnie, nie zdziera kasy, więc nie chcę nadwyrężać jej cierpliwości. Trudno, jakoś to przetrawię
Rozumiem ja tez nie lubie kombinowac. Uwazam, ze na taki zabieg lepiej wynrac dobrego specjaliste i nie ma co zalowac pieniedzy.
Ja wlasnie zaczynam kuracje winkiem :p
 
ja zawsze dodaję jabłko, wędzoną sliwkę i suszonego grzybka :)
Z przypraw liść laurowy, zielę ang i duużo pieprzu, najlepiej ziarnistego, a zamiast octu sok z cytryny bo zdrowszy ;) i rosołek jak najbardziej!! (z wczoraj:D)
Ja tez robie taki, tylko bez jablka. Nastepnym razem tez dodam :) w kostke kroisz czy jak?
 
Tu raczej nie chodzi o poprawę endo tylko o zrobienie "porządku" w macicy - tak mi powiedział mój lekarz - ja miałam podawany accofil (doczytałam, że to ta sama substancja) - pierwsza dawka domacicznie 4 dni przed transferem, i potem zastrzyk podskórny 2,5,8,11 dpt . To jest lek immunosupresyjny, ale rózni lekarze różnie na niego patrzą. U mnie ciężko powiedzieć czy pomógł, bo nie wiem dokładnie czy miałam do niego wskazania ale wynik transferu był pozytywny, choć niestety poroniłam w 6tc.

Za 5 zastrzyków łaciłam ok 530zł i za podanie domacicznie 200 zł, zastrzyki robiłam sama
Zapytałam moją doktorkę, czy można jakoś podrasować endo i wymieniła mi kilka metod: scratching endometrium (jadąc na ten zabieg w piątek dostałam okres(7 dni przed terminem) i niestety odwołany), viagra dopochwowo, niskie dawki Fostimonu i właśnie ten wlew z neupogenu. Jutro na wizycie się dowiem czy w tym cyklu w ogóle dojdzie do transferu, ale jeśli tak, to chciałabym móc jeszcze coś zrobić w tym kierunku.
 
Zapytałam moją doktorkę, czy można jakoś podrasować endo i wymieniła mi kilka metod: scratching endometrium (jadąc na ten zabieg w piątek dostałam okres(7 dni przed terminem) i niestety odwołany), viagra dopochwowo, niskie dawki Fostimonu i właśnie ten wlew z neupogenu. Jutro na wizycie się dowiem czy w tym cyklu w ogóle dojdzie do transferu, ale jeśli tak, to chciałabym móc jeszcze coś zrobić w tym kierunku.
a orzeszki, morele, avocado, ryby, chia jesz? to super naturalne wspomagacze. No i jeszcze na lepsze ukrwienie WINO :D nasz forumowy złoty środek! Ty jesteś na naturalnym cyklu?
 
reklama
Zapytałam moją doktorkę, czy można jakoś podrasować endo i wymieniła mi kilka metod: scratching endometrium (jadąc na ten zabieg w piątek dostałam okres(7 dni przed terminem) i niestety odwołany), viagra dopochwowo, niskie dawki Fostimonu i właśnie ten wlew z neupogenu. Jutro na wizycie się dowiem czy w tym cyklu w ogóle dojdzie do transferu, ale jeśli tak, to chciałabym móc jeszcze coś zrobić w tym kierunku.
Scratching endometrium nie powinien być stosowany u osób które mają coś w immunologii nie tak. Pisała o tym kiedyś chyba Gosia321 i w poniedziałek Paśnik mi to potwierdził
 
Do góry