Kto po in vitro?

[dżoasia]

A ja nigdy nie mam padanego juz od skończenia stymulacji. W sensie ani w dniu transferu,ani później przed data bety... :/

Mi badali tylko w dniu punkcji, a teraz na tym sztucznym cyklu na monitoringu - w 9dc. I potem nie kazali badać, dopiero jak poszłam na wizytę pęcherzykową w 14dpt to kazał zbadać. No i teraz na pewno będę badać tez sama na własną rękę bo widzisz jak to wyglądało - na wizytę pojechałam tak "z dupy", bo mnie wcześniej te przyrosty niepokoiły a poza tym miałam rocznicę ślubu, to przynajmniej mąż się chwilę pocieszył. I jak sie okazało, że niski to na sygnale musiałam zapierdzielać po zastrzyki. A tak to na karcie informacyjnej do transferu miałam info, żeby w razie pozytywnej bety umówić się na wizytę dopiero 24-30dpt. I kto jest głupi?? Jakbym nie pojechała 14dpt to nawet bym nie wiedziała że był za niski. Nie wiem kogo za to zabić...

 

[dżoasia]

Coś takiego jeszcze znalazlam.

a jakie leki teraz bierzesz i w jakich dawkach?? mi jeszcze mówili w klinice, że poziom zależy od przyswajalności

 

[ajka89]

Tego stresu niestety długo się nie pozbędziesz. Za dwa dni powinnaś mieć ponad 1000 a od tej wartości (tak mniej więcej) widać na USG pecherzyk w macicy. Jeśli masz możliwość to umów się na koniec tygodnia do lekarza i może troszkę spokojniejsza będziesz.

Usg mam 19.10

 

[Joko86]

Aha czyli nie musialas czekac. To super :-)

A ty będziesz miała w tym czy następnym!?

ET: 07.04.2017 [emoji173][emoji173][emoji173][emoji173]

 

[Oczekiwanie2017]

Ja po wizycie przed crio. Endo urosło (a w piątek pół wieczora przeplakalam), wyniki estradiolu i progesteronu bardzo dobre (u mnie są konieczne do podjecia decyzji o transferze) i w sobotę transfer .

 

[dżoasia]

Ja po wizycie przed crio. Endo urosło (a w piątek pół wieczora przeplakalam), wyniki estradiolu i progesteronu bardzo dobre (u mnie są konieczne do podjecia decyzji o transferze) i w sobotę transfer .

OOOO super, czyli nie trzeba plastrów Super!!! to macie transfer razem z @walczaca o szczescie

 

[walczaca o szczescie]

Mi badali tylko w dniu punkcji, a teraz na tym sztucznym cyklu na monitoringu - w 9dc. I potem nie kazali badać, dopiero jak poszłam na wizytę pęcherzykową w 14dpt to kazał zbadać. No i teraz na pewno będę badać tez sama na własną rękę bo widzisz jak to wyglądało - na wizytę pojechałam tak "z dupy", bo mnie wcześniej te przyrosty niepokoiły a poza tym miałam rocznicę ślubu, to przynajmniej mąż się chwilę pocieszył. I jak sie okazało, że niski to na sygnale musiałam zapierdzielać po zastrzyki. A tak to na karcie informacyjnej do transferu miałam info, żeby w razie pozytywnej bety umówić się na wizytę dopiero 24-30dpt. I kto jest głupi?? Jakbym nie pojechała 14dpt to nawet bym nie wiedziała że był za niski. Nie wiem kogo za to zabić...

No wlasnie... ehhh... kurde troche te nasze leczenie to tez takie jakby na ślepo czesto jest,co? To tak damo jak mnie te leki zastanawiaja czemu teraz mam inne niz ostatnio. No oczywiscie ciesze sie że mam ich wiecej,ale nie.mozna bylo tego wszystkiego dac za pierwszym razem? Moze juz bylabym na zupelnie innym etapie... :/
Troche sie zastanawiam czy nie powinnysmy jednak wiecej wziąść w swoje rece

 

[walczaca o szczescie]

A ty będziesz miała w tym czy następnym!?

ET: 07.04.2017 [emoji173][emoji173][emoji173][emoji173]

No powiedzieli że zalezy jeszcze od tego jak sie sytuacja rozwinie,ale mam nadzieje ze w tym :-)

 

[asinka89]

Może głupio zapytam i nie wiem czy Twój M może, ale są chyba takie preparaty na pobudzenie apetytu, może tego by spróbować? A jak nie to chyba musisz robić wlasnoreczne smaczne śniadania, obiady i kolacje i w maire możliwości zjadać razem. Takie wspólne posiłki bardzo zbliżają i Twojemu M będzie trudniej odmówić.

robie mu sniadania obiady i kolacje prosze chodze jak za dzieckien soki mu sama robie smoothi owoce pokrojone itd..wszystko własnoreczne zrobiłam kartacze zawsze lubił nie zhadł krokiety nie gołabki nie .. zupy jeszcze mi zjada jako tako ale to przelatuje .. no na apetyt nie bardzo bo to watroba..

Napisane na HUAWEI TAG-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[dżoasia]

No wlasnie... ehhh... kurde troche te nasze leczenie to tez takie jakby na ślepo czesto jest,co? To tak damo jak mnie te leki zastanawiaja czemu teraz mam inne niz ostatnio. No oczywiscie ciesze sie że mam ich wiecej,ale nie.mozna bylo tego wszystkiego dac za pierwszym razem? Moze juz bylabym na zupelnie innym etapie... :/
Troche sie zastanawiam czy nie powinnysmy jednak wiecej wziąść w swoje rece

mi w domu juz chyba tylko sprzętu do usg brakuje i pieczątki, żeby se recepty wypisywać