gooossia17
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2017
- Postów
- 2 003
i jesteś w ciążyJa przy trzydniowych robiłam 9dpt
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
i jesteś w ciążyJa przy trzydniowych robiłam 9dpt
No maz tez genetycznie. Co zrobicTo tak jak ja w grudniu bedzie 29 maz 31 ale ja juz siwieje coraz bardziej od jakis 5lat tylko u mnie to genetyczne.6lat po slubie 4 lata staran
Dziękuję to będę tyle brała i przed transferem też brałaś czy tylko po transferze400 mg na dobę ja brałam dwie lub trzy dziennie a teraz biorę aspargin
Tak . Z dwóch zarodków został że mną jedeni jesteś w ciąży
To się nie martw ja przy blastce miałam w 4dpt a więc jak u Ciebie 6dpt to moze być3dniowy. Ale piszą, że blastce jest w 4 dniu implantacja. Nie, termin okresu mam za 5-6 dni.
Ja magnez brałam cały czas bo zawsze mialam skurcze łydek jak przez jakiś czas nie brałam.Dziękuję to będę tyle brała i przed transferem też brałaś czy tylko po transferze
Haha, to taka i moja wymówka, okres- nie będę ćwiczyć bo okres i nie chce mi się, po okresie-a może w jestem w ciąży to nie będę się męczyć. I tak w kółko a gramy zamieniają się kilogramy...Ja tak ćwiczę od stycznia, a potem mówie, nie w sumie już teraz nie będę zaczynała bo za miesiąc będę w ciąży... ehhh :/
Jesteś w ciąży? Bo nie kojarzę?To się nie martw ja przy blastce miałam w 4dpt a więc jak u Ciebie 6dpt to moze być
Prawdopodobnie. W skali od 1 do 4 plemniki dostały 3 gdzie 1 jest najlepsze.Przykro mi. Czy to przez słabe nasienie?
Popieram Cię w 100%A ja myślę, że jakby lekarz powiedział mi, że moje komórki to dramat i poparł by swoje zdanie wynikami po dwóch stymulacjach (2 biopsje) z których nie byłoby żadnego transferu, a jeszcze w kilku badaniach genetycznych też byłby problem to bez wahania zdecydowalabym się na dawcę komórki. Wady genetyczne mają to do siebie, że są przenoszone na dzieci...
Czasem trzeba schować dumę do kieszeni i nie narażać partnera/partnerki na mega stres a ewentualnych dzieci na poważne konsekwencje zdrowotne.
Genów niestety nie zmienią żadne witaminki, leczenie ani nawet operacja
Tamiza trzymam kciuki za trzeźwe myślenie i słuszną decyzję.