reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

joweg 22 czyli jestem rok starsza od ciebie... my też mamy wszystko na kredyt rozumiem cię wiec doskonale.... Naprawdę nie ma innej możliwości u was??
 
reklama
anioleczek- teraz kupilismy dom , mamy mega kredyt , maz caly czas choruje i potrzebujemy kase na leki a co dopiero kolejne 5 tysiecy euro , to nie realne :(
 
Mnie niestety się nie udało. Beta - 1... Cały dzień ryczę... Serce pęka.
Joweg przykro mi, wiem co czujesz. My wydaliśmy ok 12,5 tys. a myslałąm że w 10 tys sie zmieścimy... Mamy na jedno podejście jeszcze.

U nas wszystko od nowa bo mrozaczków brak, ja myślę, że u nas zarodki nie dotrwały nawet do momentu zagnieżdzania, z 8 komórek 5 się zapłodniło a w drugiej dobie ostały sie dwa... Nie wiem, myślę że jakieś słąbowite były i tyle...
Od czego zależy "siła" komórek a potem zarodeczków? Da sie jakoś poprawić ich jakość przed kolejnym podejściem??
Dr kazał odstawić wszystko, nie spytałam kiedy mogę się spodziewać okresu?

Trzymam kciuki za wszystkie majóweczki i nie tylko ;-) Obyście miały większe szczęście w testowaniu.
 
katee - oj kurcze najpierw joweg teraz ty. Strasznie mi przykro dziewczynki naprawdę. Nie płacz nic to nie zmieni. Tule was mocno. Ja mam dzisiaj taki placzliwy dzien wiec plączę razem z wami. Bardzo mi przykro. kurcze na tym forum tak się z wami wszystkimi zżyłam ze wasze smutki są i moimi. Nie wiem od czego zalezy jaks zarodków. Chyba od jakości komórek. Moze spytaj lekarza, czy jest cos co może zwiększyć wasze szanse.
 
katee ciebie również tulę mocno:( niestety nie powiem, że wiem co czujesz teraz zarówno ty jak joweg bo nie doświadczyłam jeszcze porażki i obym nie musiała prze to przechodzić przez to co wy.
Masz jedynie pocieszenie ze możesz podejść jeszcze raz... może wtedy się uda:) Nie poddawaj się. Nie poddawaj!!!
 
Katee- Przykro mi berdzo. Ciezko uwierzyc ze los jest taki niesprawiedliwy.... Tule mocniutko ;-(.
:-(po raz kolejny los zabral mi nastepna porcje nadziei.:wściekła/y:
 
reklama
Hej dziewczęta - dziś jestem po 4 werce.. przyrost bety w ciągu 48h 4 krotny!!!! 14 dpt moja beta to 667! czy to oznacza ciąże bliźniaczą??:szok: i kto by pomyslal ze sam lekarz jeszcze tydz. temu po 2-giej werce dawaj b.male szanse a po 3-ciej straszyl ciążą pozamaciczną... Czy ciężej jest donosić bliźniaki ..? wiecie cos na ten temat?
joweg, kate ... strasznie smutno mi sie zrobilo jak przeczytalam ... poczulam sie znów jak ja kilka dni temu...
 
Do góry