Kto po in vitro?

[anioleczek12341]

Aduś- wieeelkie gratulacje prawdopodobnie to mogą być bliźniaki po smutnych wiadomościach nadeszły nareszcie dobre wieści!!! takie informacje podnoszą na duchu Całuję i cieszę się razem z Tobą. tylko zostań z nami i dbaj o siebie

 

[agapl13]

katee, przykro mi bardzo :-(, wyrzuc z siebie smutek, ja wczoraj tez plakalam. Ciezko jest sie pogodzic z porazka i bolem jaki nas ogarnia. Musimy jednak patrzec w przyszlosc i wierzyc,ze bedzie lepiej. Sciskam mocno :-(

 

[agapl13]

Adus, Twoja informacja, to jak balsam na nasze dzisiejsze smutne serca GRATULACJE!!!! Beda kolejne blizniaki

 

[elala]

Adus - zasialas ziarenko optymizmu swoim ostatnim postem na naszym forum! Suuuuper wiesci!:-) Gratuluje!

Anioleczek - ja testuje 2-go czerwca i niestety robie tylko sikanca bo w UK sa inne procedury! Moze (jak emek pozwoli) to zrobimy probny test 1go czewca a tak naprawde to nie wiem czy bede miala odwage zrobic ktorykolwiek z nich!

 

[marcikuk]

Adus - :-):-):-) i dzisiaj pozytywne wieści. super. Mówiłam ze lekarz jakiś konował. brawo.

 

[katee82]

agapl13 dzięki, można powiedzieć, że jedziemy na tym samym wózku... Też musisz wszystko od nowa zaczynać? Jaką przerwę robisz? Ja jeszcze nie wiem co powie mój dr, ale 3 -4 miesiące na pewno... muszę zregenerować się i zebrać siły Do tego zaczął mnie boleć od jakiegoś czasu lewy cycek i chyba się wybiorę na mammografię, nigdy nie byłam a może jakiegoś raka mam czy coś... W końcu 30 lat skonczone.... Same czarne myśli mnie nawiedzają.

Aduś16 GRATULACJE

 

[Jo.M.]

katee - no nie wiem co się dzieje , jakaś zła passa się nam wkradła. Bardzo mi przykro , że i Tobie się nie udało.

Aduś - bardzo się cieszę , że beta ładnie przyrasta. Ten Twój lekarz to gbur jakiś , ale co tam ważne , że jest inaczej niż mówił.:-)

joweg - Powiem szczerze , że też jestem zła , że nasze życie kręci się wokół kliniki. Nic tak naprawdę nie można zaplanować i czasami rzuciła bym to w cholerę , żeby zacząć cieszyć się życiem ale z drugiej strony staram się mobilizować do walki chociaż przyznaję , że nadzieja i wiara jest coraz mniejsza. Niestety nie ma sprawiedliwości na tym świecie.

 

[joweg]

a ja mam zawroty glowy ze szok ta pogoda mnie wykonczy


kate82 - wiesz co my z agapl13 mamy wspolnego pecha od poczatku idziemy razem i jak widac nasz pech rowniez kate wiem co czujesz to ciezkie naprawde i przykro mi z powodu bety a jaki mialas progesteron ?

adus16 gratuluje kochana napisz prosze w jakim dniu jaka mialas bete ? i progesteron

 

[Aduś16]

dzieczynki - baaaaaardzo wam dziekuje. Po moim przykladzie widac jak lekarze czesto wysnuwaja pochopne wnioski i wpędzają nas w deprechy! pozatym mozna miec prawie zerową betę w drugiej werce i byc w ciazy! nie ma regul.. moje niskie AMH tez bylo skomentowane przez lekarz jako bardzo male szanse i tez okazalo sie nie prawda. Moj wodniak którym mnie straszono tez nie byl taki grozny.... Mam nadzieje ze moja historia doda nadziei tym które ja traca,,, ja się godzilam z myslą od ostatnich 10 lat ze matka nie będe raczej.. coraz bardziej stawalo sie to dla mnie realne.. Jednak tak nie bedzie... w waszym przypadku tez nie.. ja tak samo czytalam historie innych staraczek przez wiele lat i probowalam zaczac wierzyc.. i dotrwalam tak jak i wy wszystkie doczekacie tego dnia!

 

[Aduś16]

joweg - mialam podane 5 dniowe blastocysty - 3 dpt beta 2.9, progesteron 41, 6 dpt beta 2.9 , progesteron 52, 10 dpt beta 58,7, progesteron 65, 12 dpt beta 167, 14 dpt beta 667, progesteron 96..