Dziękuje :*Super, że wszystko dobrze u Ciebie i Maluszka. Rosnijcie dalej zdrowo
reklama
gooossia17
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2017
- Postów
- 2 003
Ciężko z tym odpoczynkiem, ponieważ za pol godziny wyjeżdżam do Łodzi a mamy 450 kmSuper wynik. Odpocznij do jutra i przygotuj się na najpiękniejszą podróż swojego życia zwana macierzyństwem
Emeczko bardzo sie ciesze ze wracasz do walki[emoji3] i zycze Ci udanej procedury mocne kciuki[emoji110] [emoji256]Hej Dziewczyny, Nie wiem czy ktoś z forum mnie jeszcze pamięta( Pojawiam się tu co jakiś czas od 1.5 roku, zazwyczaj w trakcie procedury- właśnie jestem w trakcie 4). Moje amh jest tragiczne- od ostatniej procedury nie badałam, a przed nią było 0,4. Wszystkie podejścia skończyły się klapą, mimo końskich dawek(przedostatnia procedura ok. 500jednostek dziennie) gonadotropin.Za pierwszym razem tylko 3 komórki pobrane(wszystkie dojrzałe),za drugim 5(3dojrzałe )- na usg przed punkcją były widoczne tylko 2.Miałam 2 transfery 3 dniowych zarodków(5c, 8a). Mąż ma wzorowe nasienie. Teraz podchodzę na cyklu naturalnym (Clo + 6 amp. Menopuru 75j.) i jestem w szoku, bo wyhodowałam min. 6 komórek, endo 10mm 2 dni przed punkcją. Najgorsze jest to, że jutro punkcja(15dc), a pęchole mogą być niedojrzałe(wczoraj największe dwa miały ok 14mm średnio. Niestety nie brałam orgalutranu i doktor powiedział, że dłużej nie można czekać, bo mogą popękać. Kurczę wkurza mnie to, że zmarnują się moje ostatnie jajka. Proponowałam wcześniej stymulację z clostilbegytem(bo wiem, że dobrze na niego reaguję i nie zubaża mi endo), ale od lekarzy słyszałam, że jest malo skuteczny i źle wpływa na emdometrium i że nie stosuje się go w ivf. Wydaliśmy ogromne pieniądze na leki, a mogliśmy uzyskać lepszy efekt z lekami za 1000 zł. Najbardziej szkoda mi straconego czasu. Mam już 38 lat , a ostatnie wyniki cytologii wykazały stan przedrakowy i dodatkowo rośnie mi polip w macicy. Musiałam się Wam wyżalić, bo nikt nie zrozumie mnie tak jak Wy.
gooossia17
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2017
- Postów
- 2 003
Yhym. Mam nadzieje, ze nie będę musiała z tego korzystać. Do 35 mam jeszcze 9 lat.Program 2+1 płacisz za dwa a trzeci jest w gratisie. Jak się uda za pierwszym razem to zwracają połowę kasy.
A 100% gwarancji to chyba 2 lata działania - > czyli do upragnionej ciąży... Ok 30 tys ale jest on kierowany dla dojrzałych kobiet po 35 r. z i po poronieniach
tamiza
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Czerwiec 2017
- Postów
- 1 451
To spokojnie do 35 zdążysz jeszcze piątkę dzieci urodzićYhym. Mam nadzieje, ze nie będę musiała z tego korzystać. Do 35 mam jeszcze 9 lat.
gooossia17
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2017
- Postów
- 2 003
Mój lekarz mówi, ze to ma być nie plamienie tylko normalne krwawienie, ze jak się nie jest pewnym to lepiej zacząć na następny dzień nizleli za wcześniej.Trochę mi głupio tak tu pisać, ale w sumie brzuch mnie boli już bardzo, wkładka trochę ubrudzona... to chyba jeszcze nie dziś...
gooossia17
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2017
- Postów
- 2 003
Mam nadziejeTo spokojnie do 35 zdążysz jeszcze piątkę dzieci urodzić
walczaca o szczescie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Maj 2017
- Postów
- 5 401
Ehhh... zapomniałam zapytać swojego dr tym razem. No więc wierzę Wam, dzięki :-)Mój lekarz mówi, ze to ma być nie plamienie tylko normalne krwawienie, ze jak się nie jest pewnym to lepiej zacząć na następny dzień nizleli za wcześniej.
Gratuluje i niech czas szybko ci leci do usg[emoji110][emoji4]Mam juz wyniki bety W sumie to hcg robili, nie wiem czy jest jakas roznica [emoji14] No wiec jestem w ciazy wynik to 188 dzis jest 9dpt. Jupiii Niestety w DK sie przyrostu nie robi, wiec musze czekac cierpliwie na usg a mam dopiero 24.10! Buuu nie wiem jak tyle czasu wytrzymam, z moich wyliczen to bedzie 8tc
reklama
Pixie_Dixie
Fanka BB :)
Dziewczyny po pozytywnej becie nie moge przestac myslec o tej nieszczesnej biopsji kosmowki. Nie moge znalezc zadnego aktualnego forum, zeby cokolwiek podpytac. Chyba malo osob decyduje sie na to badanie w tak wczesnej ciazy (10tc). Mam jeszcze kilka tygodni czasu, zeby podjac decyzje. Wczoraj rozmawialam o tym z m i na dana chwile nie chcemy robic badania. Oboje jestesmy zdrowi a pewdzej idzie wygrac w totka niz trafic na taka chorobe. Tylko akurat nas ten pech dopadł ale mysle, ze limit na pecha juz sie wyczerpal.. strasznie sie boje, ze przez to badanie poronie albo dziecko urodzi sie z deformacja konczyn.. Niestety chorobe mozna wykryc tylko poprzez inwazyjne badanie. Tylko ja mimo rezultatu i tak pewnie nie bede w stanie przerwac ciazy. Normalnie nie moge przestac o tym myslec :/ chyba poprosze genetyk o zrobienie profilaktycznie tylko testu z krwi na inne choroby.
@Pixie_Dixie pisalas, ze chcesz robic te testy nifty i pappa. Robi sie je po 10tc? Rozumiem, ze tez cos przeszlas, ze masz takie wskazanie.. niestety nie kojaze Twojej historii.
U mnie serduszko przestało bić w 6 tc a potem nie chciało sie oczyścić. Trudna decyzja przed Wami, musisz poczytać o tych badaniach bo one tylko szacują prawdopodobieństwo pewnych ale nie wszystkich chorób.
"Będziesz szczęśliwa"-powiedziało Życie "...ale najpierw nauczę Cię być silną"
Podziel się: