dżoasia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2017
- Postów
- 11 174
Haha jak nie po dobroci to na zywca dostalo nauczke! Ale patrz jakie oporne, skubane do samego koncasie nie chcialo dac, nawet sie zabarykadowaloNie mogli wystarczająco rozewrzec szyjki... Ale czemu to nie wiem... Może ot taki mój urok.
Ponoć standardowo trwa ok 20 min... Mój niestety ponad 40 min..
Na początku bylo ok z czasem coraz gorzej a jakieś 15 min po zabiegu zginęło mnie w pół... Tabletki brałam ale średnio pomogły.. Więc chyba na noc coś jeszcze sobie wezmę...
Aaa... I przy moim przodozgięciu macicy lepiej mieć pełny pęcherz... Szkoda że mi to powiedzieli w połowie akcji...
Jak widać nie dla każdego... Nie ważne ile bólu fizycznego jeszcze doznam.. Walczę!! Z psychicznym już trochę gorzej
Też się mega cieszę...
Endo dostało nauczkę i już chyba wie że ma działać jak należy
A z tymi fluidami to wiesz ze bywa przewrotnie...