Kto po in vitro?

[anett96]

Hej dziewczyny wychodzi na to ze mialyscie racje tak szybko nie uda nam sie tego przprowadzic pomimo ze lekarz stwierdzil iz u mnie nie ma zadnych przeciwskazan i ze wszystko jest ok to przyczepil sie do wynikow meza i przez nastepne 3 miesiace bedzie musial przyjmowac witaminy i zucic palenie! I dopiero jak wyniki sie poprawia to mozemy podejsc do in vitro wczesniej nie ma sensu i nie ma sie co spieszyc bo moze sie nie udac dr stwierdzil ze im lepsze bedzie nasienie tym wieksze szanse na powodzenie... ze lepiej chwile odczekac i to poprawic niz wyzucic 15tys a witaminy kosztuja 200zl wiec go posluchamy poza tym stwierdzil ze jest u mnie duze ryzyko hiperstymulacji czy cos takiego (chyba az tak dobre mam wyniki duza rezerwa i jak zrobil mi usg to mialam 2 pecherze prawie gotowe do owulacji wiec moglabym miec blizniaki w tym cyklu naturalnie szok ) wiec moze byc tak ze w jednym cyklu mi pobiara komorki zaplodnia je i zamroza a podadza dopiero w kolejnym cyklu dla mojego bespieczenstwa czy ktoras z was o czyms takim slyszala zeby nie podawac swierzakow? Bo ja pierwsze slysze...

z tymi witaminami jest tak, ze jednym pomagaja a innym nie. Albo jeszcze inaczej: raz pomagaja raz nie. Mój raz ma dobre wyniki a ostatnio nawet iui nie chcieli zrobic bo było tak mało plemniorów i nie pali, witaminy te same non stop i bądź tu mądry z tymi wynikami u facetów.. Tobie oczywiscie życze aby parametry się znacznie poprawiły. Wazne, zeby nie przegrzewał jajcoków czyli zero kompa na kolanach, telefonu w kieszeni. Wazny jest tez ruch i duzo warzy i owoców.

 

[anett96]

A ty juz jutro do lewuska? Ale zlecialo

ja juz jutro, kurdę jestem pełna nadziei. Trzymaj kciuki żeby powiedział ze jest jeszcze sszansa!!!

 

[Pixie_Dixie]

Dzień dobry dziewczyny. U mnie (teraz dzięki Wam jestem mądrzejsza) 2dpt. Odczuć zero poza bólem głowy. Psy chyba czują że jest z nami kropek bo przytulają się częściej niż zazwyczaj i cały czas przy mnie leżą. Mam nadzieję że i kropek czuje ile miłości go tu otacza i zostanie. Tymczasem wciąż myślę co zrobić mogę jeszcze żeby mu pomóc

Mnie wczoraj trochę głowa bolała ale to chyba od tego leżenia i nic nie robienia, jutro juz wstaje i chociaż dom sobie posprzatam [emoji6] A na tym etapie to zostaje nam tylko czekanie ...


"Będziesz szczęśliwa"-powiedziało Życie "...ale najpierw nauczę Cię być silną"

 

[anett96]

Dzieki za pocieszenie u mnie byl poczatek 6tego tygodnia, wczoraj mialam w sumie 2 razy usg i w tym pierwszym szpitalu lekarka chciala mnie wyslac na zabieg ale nie bylo miejsca, no a ta w tym ostatnim s,pitalu stwierdzial ze nie widzi potrzeby. Ale to byla taka stara babka i podejrzewam ze tez stosuje stare metody wiec do konca jej nie ufam, dlatego bede kontrolowac i usg i bete.

kontroluj, kontroluj. Jak stara to moze właśnie ma doświadczenie i wie kiedy jest koniecznosc a kiedy nie i moze wlasnie dzieki niej nie bedzie zabiegu i nie bedziesz musiała robic przerwy. Ja uwazam ze wszystko jest po cos wiec moze nie bez przyczyny nie było miejsca w tamtym szpitalu
Ale kontroluj. Jutro idziesz na usg, tak? daj znaka

 

[dżoasia]

kontroluj, kontroluj. Jak stara to moze właśnie ma doświadczenie i wie kiedy jest koniecznosc a kiedy nie i moze wlasnie dzieki niej nie bedzie zabiegu i nie bedziesz musiała robic przerwy. Ja uwazam ze wszystko jest po cos wiec moze nie bez przyczyny nie było miejsca w tamtym szpitalu
Ale kontroluj. Jutro idziesz na usg, tak? daj znaka

Juz sama nie wiem co myslec. Jakby ta beta chociaz troche do jutra spadla to bylabym spokojniejsza... ale co zrobie jak nic nie zrobie. Dam znac jutro

 

[MoKa]

0

 

[meg86]

W moim ubezpieczeniu grupowym jest pobyt w szpitalu w wyniku choroby, wiec póki leżę na patologii to płacą. Jak po cc pójdę na polozniczy to skończy się naliczanie świadczenia

[emoji127] 28.10.2017

Moim też ale tak się zastanawialam że jak już wcześniej przed szpitalem byłam na l4 to że mi tego nie uznają w ubezpieczalni.
Też lezalam tydzień na patologii może spróbuję do nich zawnioskowac. Dzięki

 

[anett96]

Ja ruszam dupę kompletować teczki z naszymi wynikami badań do Lewego na jutro. Dziewczyny błagam Ws o kciuki na jutro żebym wróciła z dobrymi wieściami.. Jak się okaże że z moim AMh nie da się nic już zrobić to nie wiem co będzie. Lewy to ostatnia deska ratunku...

 

[dreamscometrue]

Ja ruszam dupę kompletować teczki z naszymi wynikami badań do Lewego na jutro. Dziewczyny błagam Ws o kciuki na jutro żebym wróciła z dobrymi wieściami.. Jak się okaże że z moim AMh nie da się nic już zrobić to nie wiem co będzie. Lewy to ostatnia deska ratunku...

Trzymam kciuki! Uda się!

---24tc---

 

[dżoasia]

Ja ruszam dupę kompletować teczki z naszymi wynikami badań do Lewego na jutro. Dziewczyny błagam Ws o kciuki na jutro żebym wróciła z dobrymi wieściami.. Jak się okaże że z moim AMh nie da się nic już zrobić to nie wiem co będzie. Lewy to ostatnia deska ratunku...

Ma byc dobrze!!