reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Juz po prenatalnym dwa razy wchodzilam czekalismy bo dzidzia sie ulozyla glowa na dol, plecami i nie chciala pokazac Nic woec nawet plci nie znany jedziemy w poniedzialek znowu bo nawet plytki nie mamy i dr powiwdzial zebysmy przyjechali to moze bedzie lepiej wszystko i dzidzia ulozy sie juz ladnie robil mi przez brzuch i dopochwowo bo taki leniuszek co chcial zobaczyc zobaczyc zobaczyl wszystko jest dobrze w poniedzialek juz nie bedziemy placili mowil ze jedna dziewczyna przychodzila 3 dni tak bo tez sie dzidzia ulozyla najwazniesze ze jest ok wyniki z krwi za 2 tyg ale wizyte mam u ginel 28 wrzesnia to moze juz beda trzeba sie dowiadywac.To tyle
Ja na drugich prenatalnych zostałam wysłana po batona i na spacer ze wskazaniem na machanie biodrami :D:D wlaśnie, żeby dzidzia się obróciła.
 
A u mnie po wizycie dupa!!! Endo już nie rośnie ma tylko 7,5 mm dostałam jeszcze większą dawkę estrofemu + olej z wiesiołka 4x1 do tego jakieś cholerstwo do rozpuszczania i picia dwa razy dziennie.( a ze względu na skurcze które mam od kilku dni - powód nieznany mam brać no-spe i magnez) przy takiej ilości tabletek to sobie w święta stanę zamiast choinki pewnie i tak będę lepiej świecić...
W piątek kolejna wizyta - data biopsji M nie ustalona.
No więc jeśli endo do piątku nic się nie ruszy to transfer odwołany...
Pozostaje mi tylko usiąść i płakać
endo moze jeszcze ruszyc! dzisiaj sroda
 
Musisz sie nastawic, ze bedzie dobrze. Ja sie balam calwego in vitro:( bardzo... przeszlam bezbolesnie wrecz zastanawiam sie co za lajt! no ale... widzisz pierwsza werefikacja za mna...
Ostatnio też się nastawiałam że będzie dobrze.. I była jedna wielka klapa...
Tym razem chciałam podejść do sprawy na chłodno... Ale tak się chyba nie da :(
 
reklama
Do góry