M@gda
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2017
- Postów
- 8 481
Super, gratuluję Ładny wynikDziewczyny ja już w domu.... dochodzę do świata żywych ☺ ale ciężko było. Cała punkcja wymiotowalam a później też w drodze powrotnej kilka przystanków ☺ łez dużo wylałam ale już jest dobrze w miarę. Dzwoniła Pani i poinformowała mnie ze jest wolnych 20 ocytow i 9 poszło do zapłodnienia.... według polecenia doktora w☺ radość w sercu mym... już nie krzyczę itp. Zostawiłam dla siebie 8 ocytow a reszta oddajemy do dactwa.... niech i ktoś inny ma szczęście , ja przynajmniej mam komórki więc się nimi podzielę bo gdybym nie miała tez bym skorzystala z dawczyni, matka jest ta która urodzi dziecko i je wychowa a wiem ze osoby takie jak my ktore musza sie starac o potomstwo napewno beda idealnymi rodzicami☺Teraz moje komoreczki aby sie tylko się zaplodnily... jutro mam wszystko wiedzieć.
Trzymamy kciuki !!!