reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

hmm.. bo jak dla mnie to betę masz jakąś taką niską a za to przyrost 100% czyli duży, jakoś mi tak wygląda na późniejszą tą ciążę :) ale to może maleństwo się później rozkręciło :D ważne, że dobrze się rozwija, reszta zostaje tajemnicą :D
A ja po cichutku mysle ze to kropek zrobil rodzicom psikusa i zeby ich uszczesliwic podzielil sie na 2 i dlatego tak pozno implantacja i taka niespodzianka :)
 
reklama
Kochane nie chce tego pisać ale muszę:( wczoraj 9dpt zrobiłam betę, nawet nie drgnęła ;( 6 transfer;( tylko raz dane mi było się cieszyć ciążą i to na krótko. Boli. Liczyłam, mimo bóli okresowych, że jednak tym razem się uda i zobaczę łzy szczęścia mojego męża a tu znowu klapa;( Nie odstawiam leków, betę powtórzę ale nadziei nie mam.... Pieprzona immunologia...Jedyną szansę widzę jeszcze w dr Paśniku u którego już mam umówioną wizytę a jak nie to chyba nie dane mi będzie zostać mamą. No chyba że los daje mi jasne wskazówki że tam gdzieś w domu dziecka czeka na mnie jakieś maleństwo... Jakoś tak zawsze tu jest że jest dobrze, dziewczyny mają pozytywną betę a przychodzi czas na mnie i kolejne rozczarowanie. Chyba was nie opuszczę bo mogę się wam tu wyżalić ale z drugiej strony nie chcę psuć wszego dobrego humoru. Kibicuje każdej z Was kochane... Jesteście na prawdę ogromną skarbnicą wiedzy. Ja mam jeszcze zamrożonych 15 oocytów bo walczyć chcę dalej ale nie wiem czy nie podjąc się 5 stymulacji i zapładniać wszytskie komórki łącznie z tymi oocytami. Czas pokaże. Póki co mam miesiąc przerwy od lekarzy i 9 wybieram się do dr Paśnika.
Przykro mi ale cieszę się że twarda z Ciebie babka. Walcz do końca. Warto

[emoji127] 28.10.2017
 
Co do luteiny blojujacej owulacje to nie wiem. Jest to progesteron i pewnie zależy od dawki jaka się przyjmuje.
Jeśli chodzi o płatność za procedurę to invicta wymagała wpłaty w dniu podpisania umowy z lekarzem. Gdyby na którymś etapie procedura się wykrzaczyla to był wykaz jaka kwota podlega zwrotowi. Mi na snikt nic nie zwracał, natomiast mojej koleżance tak i były to bardzo szybkie przelewy

[emoji127] 28.10.2017
OoOo to dobrze wiedziec ze juz przy umowie trzeba wplacic kase :)
 
Hmm to nie jest lek refundowany wydaje mi się że żadnej zniżki na niego nie ma po prostu apteki żerują na cudzym nieszczęściu [emoji52]

---23tc---
Tak dokładnie prolutex nie jest refundowany, też na początku kupowałam za 200 zł ,później szukałam gdzie taniej i w Gemini chyba 140 -160 płaciłam ,warto szukać tańszej apteki [emoji6]

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny kochane, po raz pierwszy widziałam swojego maluszka:) Jest jeden z pięknie bijącym serduszkiem:) Widok niesamowity tak więc więcej z tej wizyty nie zapamiętałam.
Długo mnie tu nie było ale widzę kilka nowych ciężarnych;) GRATULUJĘ WSZYSTKIM!!!:p
Gratuluje kochana szkoda ze druga kropka postanowila cie opuacic ale to juz tetaz nie wazne wazne zeby maluch ktory zostal zdrowo sie rozwijal :)
 
4c84150f5693ee0d579e667702782e2b.jpg
Gratulacje [emoji7]

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Kochane nie chce tego pisać ale muszę:( wczoraj 9dpt zrobiłam betę, nawet nie drgnęła ;( 6 transfer;( tylko raz dane mi było się cieszyć ciążą i to na krótko. Boli. Liczyłam, mimo bóli okresowych, że jednak tym razem się uda i zobaczę łzy szczęścia mojego męża a tu znowu klapa;( Nie odstawiam leków, betę powtórzę ale nadziei nie mam.... Pieprzona immunologia...Jedyną szansę widzę jeszcze w dr Paśniku u którego już mam umówioną wizytę a jak nie to chyba nie dane mi będzie zostać mamą. No chyba że los daje mi jasne wskazówki że tam gdzieś w domu dziecka czeka na mnie jakieś maleństwo... Jakoś tak zawsze tu jest że jest dobrze, dziewczyny mają pozytywną betę a przychodzi czas na mnie i kolejne rozczarowanie. Chyba was nie opuszczę bo mogę się wam tu wyżalić ale z drugiej strony nie chcę psuć wszego dobrego humoru. Kibicuje każdej z Was kochane... Jesteście na prawdę ogromną skarbnicą wiedzy. Ja mam jeszcze zamrożonych 15 oocytów bo walczyć chcę dalej ale nie wiem czy nie podjąc się 5 stymulacji i zapładniać wszytskie komórki łącznie z tymi oocytami. Czas pokaże. Póki co mam miesiąc przerwy od lekarzy i 9 wybieram się do dr Paśnika.
Bardzo mi przykro :( Nie poddawaj sie!
 
reklama
Do góry