reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Miałam laparo tam stwierdzili oba niedrożne ale brak endometriozy i reszta ok, po hsg udroznil się jeden jajowod i w tym samym cyklu się udało co najciekawsze z owulacji po nidroznej stronie , po porodzie następne hsg jeden nie drożny drugi trochę przepuszcza kontrastu rok starań następne hsg koniec nadziei oba nidrozne
Plan lekarza jest taki że 3 iui na drożną stronę i wtedy ewentualnie jeśli się zdecyduję to laparo.
Bo ja powiedziałam że się nie poddam laparo. Lekarz zresztą sceptycznie mówi o laparoskopowym udrażnianiu...
Nie tylko on.
Boję się że i ten drugi jajowód mi "zepsują".
Ale może jednak powinnam zrobić tą laparo?
Z drugiej strony jeśli i tak ma się skończyć in vitro to szkoda czasu...

Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Normalne, ja tez czekałam a teraz tysiąc myśli czy endo, czy nic tam nie rośnie, ze cos kłuje itd [emoji58] ale gadam ze sobą i tłumacze,ze nie mam wpływu na to co bedzie i tak samo jak złe moze być dobrze [emoji6]
"Będziesz szczęśliwa"-powiedziało Życie "...ale najpierw nauczę Cię być silną"
No dokładnie, takie myśli właśnie chodzą mi po głowie. Chociaż akurat z endo nie miałam nigdy problemów. Ale za to z polipami tak i tego najbardziej się boję.
 
Plan lekarza jest taki że 3 iui na drożną stronę i wtedy ewentualnie jeśli się zdecyduję to laparo.
Bo ja powiedziałam że się nie poddam laparo. Lekarz zresztą sceptycznie mówi o laparoskopowym udrażnianiu...
Nie tylko on.
Boję się że i ten drugi jajowód mi "zepsują".
Ale może jednak powinnam zrobić tą laparo?
Z drugiej strony jeśli i tak ma się skończyć in vitro to szkoda czasu...

Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom
Laparoskopowe udraznianie a sama laparoskopia zwiadowcza to duża różnica
To pierwsze wszyscy mi odradzali a zwykła zwiadowcza to nic strasznego a można się czegoś dowiedzieć. Osobiście uważam że inseminacje są bez sensu szkoda kasy,, sama miałam, to tylko taki przedsionek ivf
 
reklama
Do góry