reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Hej dziewczyny, dawno mnie tu nie bylo. Po prostu ucieklam:crazy:
Mialam transfer w grudniu ale skonczyl sie poronieniem pod koniec stycznia. Teraz mysle znow o transferze, duzo zmienilo sie w moim zyciu po poronieniu, zmienilam jedzenie, zaczelam cwiczyc, pojechalam na oboz Chodakowskiej aby odreagowac ... i teraz jestem spowrotem. Sa efekty bo z kompletnie nie regularnego cyklu teraz trwa jakies 45 dni :)

Chcialabym przystapic do transferu moich zamrozonych zarodkow w nastepnym cyklu jak sie uda, bo nie wiem czy nie bedzie to w tym samym terminie co wakacje w pazdzierniku! Mam pytanie jak mieliscie transfer to w jakim dniu cyklu to bylo???

O kochana pamietam Cię [emoji6] fajnie ,ze wróciłaś ja tez dalej walczę [emoji58] i Zazdro obozu z Chodakowska [emoji847]
Jeśli na sztucznym cyklu to tak koło 15-20 dc( uśredniając) a naturalne trochę dłużej i zależy od Teojego cyklu [emoji6]

Aśka super wynik, stawiam na jednego kropka, ale ważne, że beta nie spada tylko pnie się w górę jak szalona :)
Ja w końcu dzisiaj dostałam okres i.... zaczęłam panikować. Niby nie mogłam się go doczekać, żeby zacząć przygotowania do crio a tu radość pomieszana ze strachem. Jutro dzwonię do mojej kliniki i umawiam się na wizytę.

Normalne, ja tez czekałam a teraz tysiąc myśli czy endo, czy nic tam nie rośnie, ze cos kłuje itd [emoji58] ale gadam ze sobą i tłumacze,ze nie mam wpływu na to co bedzie i tak samo jak złe moze być dobrze [emoji6]

Dziewczyny i cud się nie zdażył po iui dostałam wlaśnie okresu :(

Przykro mi [emoji853]



"Będziesz szczęśliwa"-powiedziało Życie "...ale najpierw nauczę Cię być silną"
 
Niedrożne jajowody lekarz dawał nam duże szanse na to że się uda bo mamy już dziecko a tu dwa transfery poszło 15 tysięcy i się niestety nie udało
u mnie jeden jest niedrożny. Albo to był skurcz bo kontrast nawet nie wszedł.
No i miałam sprawdzić w laparoskopii...
a znasz przyczynę niedrożności?
Bo u mnie nie wiadomo skąd to ***** się zrobiło...lekarz na początku zebrał wywiad i stwierdził, że mało prawdopodobne że są niedrożne...ale zrobiłam HyCoSy dla spokoju sumienia i wyszło co wyszło...
no i morfologia plemników 2 %. Reszta w normach, ale bez szału....
a no i wiek pewnie też ma znaczenie - 37 lat. Chociaż koleżanka lat 40 i udało się jej zajść. Zaczęła zaraz po mnie...
No właśnie tego najbardziej się boję - że wydam mnóstwo kasy, a efektu nie będzie.
Tak jak pisałam- w sytuacji gdyby chodziło o pierwsze dziecko myślę, że inaczej patrzyłabym na sprawę...
 
Byłam u prof Wolczynskiego 2 nieudane transfery teraz chodzę do Kriobanku i dr Kaczyńskiej inne podejście i inny plan
Myślisz, że to wina lekarza że się nie udało?
Kurcze to takie wszystko niepewne...Moja koleżanka ma synka po iui u Wołczyńskiego. Zjeżdżają do niego z całej Polski...

A na czym polega różnica? o tej dr też słyszałam dobre opinie... Zleciła dodatkowe badania?
 
u mnie jeden jest niedrożny. Albo to był skurcz bo kontrast nawet nie wszedł.
No i miałam sprawdzić w laparoskopii...
a znasz przyczynę niedrożności?
Bo u mnie nie wiadomo skąd to ***** się zrobiło...lekarz na początku zebrał wywiad i stwierdził, że mało prawdopodobne że są niedrożne...ale zrobiłam HyCoSy dla spokoju sumienia i wyszło co wyszło...
no i morfologia plemników 2 %. Reszta w normach, ale bez szału....
a no i wiek pewnie też ma znaczenie - 37 lat. Chociaż koleżanka lat 40 i udało się jej zajść. Zaczęła zaraz po mnie...
No właśnie tego najbardziej się boję - że wydam mnóstwo kasy, a efektu nie będzie.
Tak jak pisałam- w sytuacji gdyby chodziło o pierwsze dziecko myślę, że inaczej patrzyłabym na sprawę...

Ja mysle, ze musisz sama siebie zapytac czy to jest cos czego bardzo pragniesz i ciezko Ci sobie przyszlosc bez drugiego dziecka wyobrazic. Jesli tak jest to zaczynaj walke.
Ale jesli tak jak jest, jest dobrze (choc mogoby byc lepiej) to moze szkoda nerwow. O kasie nawet nie wspominam.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry