Hej dziewczyny, dawno mnie tu nie bylo. Po prostu ucieklam
Mialam transfer w grudniu ale skonczyl sie poronieniem pod koniec stycznia. Teraz mysle znow o transferze, duzo zmienilo sie w moim zyciu po poronieniu, zmienilam jedzenie, zaczelam cwiczyc, pojechalam na oboz Chodakowskiej aby odreagowac ... i teraz jestem spowrotem. Sa efekty bo z kompletnie nie regularnego cyklu teraz trwa jakies 45 dni
Chcialabym przystapic do transferu moich zamrozonych zarodkow w nastepnym cyklu jak sie uda, bo nie wiem czy nie bedzie to w tym samym terminie co wakacje w pazdzierniku! Mam pytanie jak mieliscie transfer to w jakim dniu cyklu to bylo???