reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

hmmmm...
makaron ryżowy nitki (przyg ja na opakowaniu a potem pokroić na krótsze kawałki) to tego pieczony kurczaczek (może być feta), gotowany kalafior, ogórek, rzodkiewka, duuuużo koperku, czosnek i jogurt grecki :D (sól, pieprz, sok z cytryny do smaku) - wychodzi taka świeża, wiosenna sałateczka
a czosenk wczesniej podsmazyc? czy surowy ?
 
reklama
Sylvia b. mi przykro ,jakiego masz wk***a nie chce nawet wiedziec. Przypomina mi sie nasza dyskusja z soboty,odnosnie zlego protokolu :(:(:(oprocz PCOS, co jest jeszcze zdiagnozowane u Was ? wchodzi w rachube u was adopcja komorek? bo mozliwe ,ze sytuacja bedzie sie powtarzac...oczywiscie trzeba jeszcze pare stymulacji zrobic ,zeby sie przekonac.Czasem tak jest ,ze cokolwiek robisz ,komorki sa do niczego.I nikt nie wie dlaczego.:(
Ja nie mam diagnozy PCO tylko podejrzenie a jedyne co wiem na pewno to że prolaktyna była ponad 40 ale już dawno spadła do mniej niż 2 także ten problem zazegnałam i aby nie wrócił nadal biorę leki. Po za tym wszystko ok, nasienie ok. Ponoć to wina złej stymulacji i zapewniali że będzie następnym razem lepiej z komórkami a i punkcja była za wcześnie ....
Adopcja nie wchodzi w grę jak na razie... Gdyż to pierwsze podejście błąd lekarzy...i moja nadzieja na lepsze drugie podejście a i mój Mąż cytuje ' ja nie chcę mieć dziecka z inną baba' więc nie myślę o tym.
 
Pytałam go o badania to powiedział że to nie jest kwestia badań bo jestem młodą kobietą i powinnam być w normalnej ciąży. To jest kwestia ryzyka jakie podejmuje lekarz a każdy z nich ma inny próg tego ryzyka (większy, mniejszy)... Badana się robi gdy pomimo transferów ciąży nie ma....
Czyli zasugerował że miałam zły protokół ( krótki z antagonista), a embriolog mówiła że być może punkcja została wykonana za wcześnie i nawet nie mogła komórek przechowac w inkubatorze aby dojrzały bo były tak słabo rozwinięte...
Dodam tylko że stymulację robił dr M a punkcję i rozmowa po była z dr G gdyż drM ma urlop...
czyli mozliwe mialam racje, teraz ja sie wkurzylam.
Nawet jesli nie masz PCOS,to twoje AMH wskazuje na mega duze rezerwy i moim zdanie to bym juz powod ,zeby dlugi robic. Przypilnuj ich nastepnym razem.
 
Ostatnia edycja:
Ja nie mam diagnozy PCO tylko podejrzenie a jedyne co wiem na pewno to że prolaktyna była ponad 40 ale już dawno spadła do mniej niż 2 także ten problem zazegnałam i aby nie wrócił nadal biorę leki. Po za tym wszystko ok, nasienie ok. Ponoć to wina złej stymulacji i zapewniali że będzie następnym razem lepiej z komórkami a i punkcja była za wcześnie ....
Adopcja nie wchodzi w grę jak na razie... Gdyż to pierwsze podejście błąd lekarzy...i moja nadzieja na lepsze drugie podejście a i mój Mąż cytuje ' ja nie chcę mieć dziecka z inną baba' więc nie myślę o tym.

Sylwia,jesli jasno mowia ,ze dali doopy ,to powinni tera partycypowac w kosztach.Szczerze bym im to powiedziala
 
pytaj, pytaj, bo szkoda cyklu. A przed transferem kilka dni wczesniej trzeba brac już progesteron więc dlatego ten 17dc wydaje mi się trochę późno
Jeszcze nie wiem kiedy mam zaczac brac progesteron. Zapomialam o wszystko wypytac przy skanie kontrolnym przed rozpoczeciem procedury.( jestem po cc) Zawsze pytania mi sie nasuwaja dopiero po wizycie :/
 
reklama
Do góry