reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Owszem ! Ale kto powiedział ze na mieście nie da się zdrowo zjeść ?? Nie jadamy w Mc ani KFC tylko nornskne obiady . jak jak przeważnie wracam co domu ok 22 a mąż 23 lub później to ciężko o domowy posiłek
Tylko ze w takim normalnym obiedzie to mozna znalezc nieraz wszystko co w takich "normalnych" knajpach samo wyszlo z lodowki i wlazlo do gara :) serio... niedzielny rosol moze byc w po.iedzialek kalafiorowa, kalafiorowa we wtorek jest jarzynowa a ta sama jarzynowa w srode moze sie stac barszczem ukrainskim...
 
reklama
Tylko te nieperfekcyjne może i zapłodnią, ale przez wadę którą posiadają dalszy rozwój zarodka jest nieprawidłowy

No wlasnie nie. Ile razy slyszalas, ze przy pieknej, prawidlowo dzielacej sie komorce beta ani nie drgnela, a taka slabsza, kiepsko rokujaca dala piekna ciaze? Wystarczy zapytac tu na forum - wiele dziewczyn to potwierdzi. No i podobno tak samo jest z plemnikami. One nie sa nieprawidlowe, tylko nieperfekcyjne i dlatego nie liczone w morfologii.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Niezawsze wszystko mozna zrzucic na zly sytl zycia/odzywiania. Na choroby przekazywane genetycznie nie mamy wplywu i tak np ktos kto cale zycie je wszystko co tylko bio i eko nie ma gwarancji na to ze nie zachoruje na raka... ale dieta napewno moze zdzialac cuda... jesli masz czas i uiesz gotowac to napewno odradzam czeste jedzenie na miescie... wrecz blagam - nie rob tego... ja pracowalam w wielu miejscach i niestety widzialam co tam sie dzieje... gesslerowa wcale nie przesadza:p ale w koncu trafiam do mojego cateringu dietetycznego i dziekuje za to Bogu:) chociaz praaca ciezka to satysfakcjonujaca - mamy taka jedna babke juz kolo 80tki ktora w tej chwili po prawie 3 latach jedzenia u nas poodstawiala leki na cukrzyce i na serce :)
Problemem tylko jest czas bo bardzo lubię gotować ! Jak już będę w ciąży to z pewnością przerzuce się na domowe obiadki ...albo będę jeździć po obiady do Ciebie :tak:
 
Tylko ze w takim normalnym obiedzie to mozna znalezc nieraz wszystko co w takich "normalnych" knajpach samo wyszlo z lodowki i wlazlo do gara :) serio... niedzielny rosol moze byc w po.iedzialek kalafiorowa, kalafiorowa we wtorek jest jarzynowa a ta sama jarzynowa w srode moze sie stac barszczem ukrainskim...
Fujj! Nie lubię barszczu ukraińskiego hehe:rofl2:
 
A co wtedy robi położna jak nie ma USG?

U mnie kolejna wizyta 6.09 :happy:
A wiec jestem po wizycie 1,5 godzinnej i wizyta polegala na szczegółowym wywiadzie mnóstwo pytan i to tyle, pobrali krew, mocz, zbadali ciśnienie, zwazyli, mierzyli i ot tyle z wizyty. Mam czekac na list ze szpitala na wizyte, w 12tc zrobia mi prenatalne badania. Tyle wiem co nic.
 
A wiec jestem po wizycie 1,5 godzinnej i wizyta polegala na szczegółowym wywiadzie mnóstwo pytan i to tyle, pobrali krew, mocz, zbadali ciśnienie, zwazyli, mierzyli i ot tyle z wizyty. Mam czekac na list ze szpitala na wizyte, w 12tc zrobia mi prenatalne badania. Tyle wiem co nic.
Ehh.. ale moze w liscie ci cos wiecej napisza?:)
 
więc ja wyluzowałam :) Nastawiłam się że szału nie będzie i że po prostu zamrozimy teraz pecherzyki i kolejna stymulacja od razu i nazbieram ich więcej. A jeżeli okaże się że urosło ich troche to będę pozytywnie zaskoczona :) Oczywiście w piątek dam znaka :)


Kochana trzymam mocno kciuki za to żeby było więcej pięknych Jajeczek..... ja też w piątek jadę na podgląd zobaczymy jak u mnie to wygląda.....
 
reklama
Niezawsze wszystko mozna zrzucic na zly sytl zycia/odzywiania. Na choroby przekazywane genetycznie nie mamy wplywu i tak np ktos kto cale zycie je wszystko co tylko bio i eko nie ma gwarancji na to ze nie zachoruje na raka... ale dieta napewno moze zdzialac cuda... jesli masz czas i uiesz gotowac to napewno odradzam czeste jedzenie na miescie... wrecz blagam - nie rob tego... ja pracowalam w wielu miejscach i niestety widzialam co tam sie dzieje... gesslerowa wcale nie przesadza:p ale w koncu trafiam do mojego cateringu dietetycznego i dziekuje za to Bogu:) chociaz praaca ciezka to satysfakcjonujaca - mamy taka jedna babke juz kolo 80tki ktora w tej chwili po prawie 3 latach jedzenia u nas poodstawiala leki na cukrzyce i na serce :)

Oj...marzyło by mi się takie 5 posiłków przygotowanych przez katering i podsunietych pod nos codziennie, ale kura zniosła złote jajka tylko na in vitro i a potem zdechła;)
 
Do góry