reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Super ! A nie mieliście żadnych mrozaczkow ?? Ja będę mieć w Londynie w CRGH ;)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Niestety;/. Z17 komorek 6 Sue zaplodnilo , dwa podano i zostala tylko ona moja silaczka

Zobaczymy tym razem ...Ale narazie licze na moja ovulacje i silnosc zolnierzy meza [emoji39][emoji23]w londynie znajoma miala iui I udane[emoji2]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Cześć dziewczęta :-)
Po krótkiej przerwie, jestem ponownie i oczywiście kto inny pomoży jak nie Wy?
I oczywiście gratuluję wszystkim, którym się udało oraz życze dalej powodzenia tym, które nadal walczą, jak ja :-) Co więcej każdego dnia o Was pamiętam i trzymam kciuki!
mam pytanie odnośnie critransferu na sztucznym cyklu, jak się którejś udało to możecie powiedzieć jakie brałyście leki i od którego dc?
No i takie standardowe pytanie, większe szanse są po naturalnym czy sztucznym cyklu...?
 
Cześć dziewczęta :-)
Po krótkiej przerwie, jestem ponownie i oczywiście kto inny pomoży jak nie Wy?
I oczywiście gratuluję wszystkim, którym się udało oraz życze dalej powodzenia tym, które nadal walczą, jak ja :-) Co więcej każdego dnia o Was pamiętam i trzymam kciuki!
mam pytanie odnośnie critransferu na sztucznym cyklu, jak się którejś udało to możecie powiedzieć jakie brałyście leki i od którego dc?
No i takie standardowe pytanie, większe szanse są po naturalnym czy sztucznym cyklu...?

Ja miałam na naturalnym i się nie udało. Przy sztucznym większa chyba szansa na fajne endometrium. Do tego nie trzeba celowac w owulacje (a ona też może się przesunąć więc więcej wizyt może wypaść lub w ogóle może być cykl bezowulacyjny). Ja następnym razem będę na pewno na sztucznym
 
Ja miałam na naturalnym i się nie udało. Przy sztucznym większa chyba szansa na fajne endometrium. Do tego nie trzeba celowac w owulacje (a ona też może się przesunąć więc więcej wizyt może wypaść lub w ogóle może być cykl bezowulacyjny). Ja następnym razem będę na pewno na sztucznym
Dzięki.
Właśnie ja próbowałam już raz na naturalnym, nie udało się, teraz przygotowywałam się do drugiego crio i okazało się,że pęcherzyk nie pękł, czyli właśnie brak owulacji...
 
Ostatnia edycja:
Dzięki.
Właśnie ja próbowałam już raz na naturalnym, nie udało się, teraz przygotowywałam się do drugiego crio i okazało się,że pęcherzyk nie pękł, czyli właśnie brak owulacji...
Hej kochaniutka :) Widzę, że "po cichu" chciałaś nam zrobić niespodziankę :p Dziwi mnie fakt, że lekarze na naturalnym cyklu nie dają np ovitrellu, żeby pęcherzyki pękały i nawet u dziewczyn, które nie miały problemu z owulacją często te pęcherzyki nie pękają... A tak to po ovitrellu są chyba większe szanse na ustalenie dokładnej daty owulki i potem transferu...
Co do sztucznego cyklu to ja właśnie na nim jestem i od 2dc mam plastry oesclim (1 co 4 doby) i od 3dc estrofem 2x1. Czy będzie powodzenie, tego sie dowiem za jakieś 2 tyg :p
 
Zazdroszcze.... robiłas coś specjalnego zeby jej pomóc przyjsc czy cierpliwie czekalas ? :-)
u mnie @ wystepują zazwyczaj co 30 dni. Wczoraj zero objawów na zbliżającą się @. Brak - bóli piersi, brak- lekkich pobolewań brzucha. A tu masz ci Ją rano po przebudzeniu:) radość meżusia przeogromna:) teraz leżę na wyrku i jesyem po 3 nospie:( oby tylko dzisiaj.....od dnia kiedy mial sie odbyć transfer tj 02.08 do dnia 13. 08 brałam orgametril, i do 15.08 dostinex. Umowiona już jestem na pobranie od nowa wymazow z pochwy i w tym samym dniu wizyta odnośnie kolejnego podejścia do ICSI
 
Mery a jak mogę zapytać, jakie było u Was wskazanie do in vitro?
U nas jest tak, że mamy problem z pobraniem nasienia, mąż bierze takie leki, że osłabia system, ja mam endometrioze, miałam 6 iui i nie zaszłam dlatego postanowiliśmy spróbować in vitro. Z 6 kom zapłodniły się 3 przetrwały 2 i były dwa oddzielne transfery, ale żaden nie chciał z nami zostać. Pierwszy tranfer był w kwietniu drugi w maju.
 
Cześć dziewczęta :-)
Po krótkiej przerwie, jestem ponownie i oczywiście kto inny pomoży jak nie Wy?
I oczywiście gratuluję wszystkim, którym się udało oraz życze dalej powodzenia tym, które nadal walczą, jak ja :-) Co więcej każdego dnia o Was pamiętam i trzymam kciuki!
mam pytanie odnośnie critransferu na sztucznym cyklu, jak się którejś udało to możecie powiedzieć jakie brałyście leki i od którego dc?
No i takie standardowe pytanie, większe szanse są po naturalnym czy sztucznym cyklu...?
Hej ja miałam na sztucznym i za 1wszym razem zaczełam brać leki od 2dc -Acard,Progynove,Encorton w 10dc do 13 dc miałam przyjechać na wizytę po wizycie doszły mi kolejne leki którę miałam brać od 14dc -Luteina,Duphaston a 17dc miałam jechać na transfer.Mowię do mojej gin że boli mnie jajnk chyba mam owulacje w lewym jajniku a ona do mnie ze owulacji na pewno nie miałam bo leki mi wstrzymały.
 
reklama
U nas jest tak, że mamy problem z pobraniem nasienia, mąż bierze takie leki, że osłabia system, ja mam endometrioze, miałam 6 iui i nie zaszłam dlatego postanowiliśmy spróbować in vitro. Z 6 kom zapłodniły się 3 przetrwały 2 i były dwa oddzielne transfery, ale żaden nie chciał z nami zostać. Pierwszy tranfer był w kwietniu drugi w maju.

No to u Was prawdziwy CUD z tą ciąża
Albo tak jak pisze M@gda zapatrzylaś się i żadne przeciwności losu nie były w stanie stanąć Wam na drodze ☺
 
Do góry