Ale mi miło ;-) myslalam ze nikt mnie juz tu nie pamieta
Czekam właśnie na okres i pozniej w 19 dc transfer :-) czyli jesli wszystko dobrze pojdzie to 30.08 ;-)
Najpierw musiałam odczekac dwa cykle zeby dojśc do siebie( prawie 60 komórek...)
A kiedy pojechalam na wizyte zeby ustalic co i jak do transferu to lekarz nam powiedzial ze niestety mają urlop od 15 lipca i musimy przelozyc...wyszłam z płaczem bo juz tyle czekam....
Moje zarodki bardzo ładnie sie rozwineły. Zaplodnilo sie 6. Jeden odpadl juz w drugi dzień a drugi w 4 dzien. Takze zostały mi 4 piękne pięciodniowe zarodeczki :-)
Lekarz pocieszył mnie jak mu powiedzialam ze znowu mam pecha( bo przez rozne przeszkody juz 4 msc czekam na transfer) ze ja mam ogromne szczescie bo mamy takie wyniki ze transfer to u nas tylko formalnosc :-)
Mam nadzieje ze sie nie myli :-)