reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Dziewczyny nie udało się... nie mam sił... to był 3 transfer nie mam już zarodków..
kochana złap oddech a potem głowa do góry. Ja ani po pierwszymani po drugim razie nie mam żadych zarodków. Podchodzę kolejny raz od zera ale wierze w to że będzie kiedyś pięknie. To kwestia czasu i każda z nas ma ten czas różny!
 
reklama
tej stymulacji mam jedną blastke. teraz musimy dorobić jeszcze bo my wysyłamy do badań genetycznych. mieszane miałam uczucia bo byłam u malka. teraz do sroki idziemy. A tamtej nie znałam ale zobaczę.
Ja u Malka robiłam pierwszą stymulacje z marnym skutkiem, pobrano tylko 4 komórki, z tego dwie się rozpadly, 2 transferowane ale i tak lipa wyszła. Kolejne podejście u Kampioni, zupełnie inne spojrzenie na mój przypadek, 12 komórek pobrano, 2 transferowane i reszta zamrozona. Efekt leży obok mnie.
 
Ja u Malka robiłam pierwszą stymulacje z marnym skutkiem, pobrano tylko 4 komórki, z tego dwie się rozpadly, 2 transferowane ale i tak lipa wyszła. Kolejne podejście u Kampioni, zupełnie inne spojrzenie na mój przypadek, 12 komórek pobrano, 2 transferowane i reszta zamrozona. Efekt leży obok mnie.
No u mnie też słabo wyszło. 10 pęcherzyków. 7 komórek. zapłodnienia się 6 a do blastki jedna została. jestem do sroki zapisana na poniedziałek ale zobaczę jego plan i najwyżej następna wizyta może u Twojej Pani uważam że słabo mnie wystymulowal. i ciężko mu było zapamiętać że nie robimy transferu za 3 dni... Cieszę się że się powiodło tzn ze potrafiaa denerwować mnie to że miałam problem żeby się umówić na 2dc żeby zacząć bo terminów było brak i tylko Małek został. A ciężko się umówić tak żeby trafić w ten konkretny dzień bo z @jedt różnie jak potrzebaa pamiętasz co dostałaś za leki że wspomagaczy ? na komórki lepsze? a z leków w trakcie stymulacji?
 
reklama
Przede wszystkim nie poddawaj się. Musisz wykrzesać z siebie jeszcze siłę bo warto walczyć.
Ja czasami budzę się taka lekka, jak przed ciążą i z przerażeniem sprawdzam czy brzuch jest duży czy ta ciąża to tylko sen. Niepłodność zostawia trwały ślad w naszych głowach i sercach ale upragniony cel jest tuż za rogiem....

[emoji127] 28.10.2017
Też jak się przebudze sprawdzam czy mam brzuszek...

10.01.2018 czekamy na Ciebie Zosiu
 
Do góry