Staramy sie byc jak najwięcej... ja w polowie miesiaca bede wiecej w domu, a pod koniec calkiem.sie tam.przeprowadzam az do listopada. Bede migla mame.wozic do taty nawet.codziennie jesli bedzie trzeba...
Ciezko jest... musimy przygotowac sie nawet na najgorsza opcje... ale tak mi zle, tak bardzo chcial wnuki... a tu nawet jak mu sie uda dotrwac do grudnia to nie wiem czy bedzie w stanie dziecko potrzymac na rekach...
Historia kolem.sie toczy... mama swojego ojca chowala 7ego, a ja zaraz po polnocy 8ego sie urodzilam... mam nadzieje, ze tym razem tak nie bedzie...
Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom