Przepraszam jeśli Cie urażę tym co napisze ale niestety oni maja racja . Jesteś na takim etapie ciąży ze nic nie możesz zrobisz oprócz leżenia . Bierzesz leki na podtrzymanie i niestety tu już decyduje natura . To co mogłaś zrobić by obejść naturę która nie pozwalała Ci zajść w ciąże i sobie pomoc to było invitro a teraz niestety już nic więcej nie da się zrobić jak się oszczędzać i wierzyć ze Twoje dziecko będzie walczyć . Jeśli krwawisz a nie masz np krwiaka jak Ja to krwawienie może być z szyjki a każde badanie dopochwowe może jeszcze bardziej podrażniać . Wiem ze to ciężkie bo tez to przechodziłam ale musisz sobie powiedzieć ze Ty zrobiłaś wszystko co mogłaś by to dziecko zamieszkało w końcu w twoim w brzuszku a na resztę na tym etapie nie masz wpływu ani Ty ani lekarze .Ja nie zostałam w szpitalu podpisałam ze się nie zgadzam . Po drugim krwawieniu w 9 t gdzie widziałam już moje dziecko jak macha rączkami i nóżkami powiedzieli ze w każdej chwili mogę poronić a jedyne co mogą mi pomoc w szpitalu to szybciej się oczyścić . Niestety taka jest okrutna prawda . Pojechałam ze Zdroji do domu i trzy tygodnie leżałam plackiem tylko na siku wstawałam . Plamienia po tygodniu ustały a moja córa w poniedziałek skończy 14t. Nie denerwuj się i wypoczywaj bo to jest najlepsze co teraz możesz zrobić dla swojego dziecka .
Napisane na iPhone w aplikacji
Forum BabyBoom