Ktos pytal o Invimed w Warszawie. Ja tam chodzilam, mnie sie udalo za pierwszym razem. Prowadzil mnie Kaczynski, bardzo malomowny i w pierwszym kontakcie troche mruk, szlismy powoli ale do celu. Jak sie go o cos pytalo to odpowiadal, ale sam z siebie malo mowil. Teraz prowadzi moja ciaze. Ktos narzekal ze atmostera.jak w fabryce... byc moze jest troche tasmowo i nie ma.takiej domowej, intumnej atmosfery... ale znaja sie na tym co robia, recepcja jest ok. Dla mnie plusem jest, ze chodzisz zawsze.do tego samego lekarza. Co do minusow - dla mnie takim byla wspolpraca z koordynatorkami... no ciezkie byly... ale dla mnie ta klinika byla szczesliwa.
Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom