reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
No to czekamy wszystkie i zaciskamy.

Czy transfer i punkcje robiła Ci A. Zygler???
Mnie punkcje robił Wojewódzki i pierwszy raz w zyciu nie krawilam po punkcji. Zrobiona perfekcyjnie. Gorzej,że ja kiepsko reagują po tylu stymulacjach na leki.
witaj, Czy chodzi o dr Wojewodzkiego z Novum> Jakie macie zdanie o klinice? Czy coś wam wiadomo o dr Zamora?
 
Jestem coraz bardziej załamana :( właśnie wyszłam od lekarki. Znowu to samo, że pęcherzyki dziwne że pierwszy raz takie widzi że nie wie czy coś z nich będzie w ogóle. Może być że jajeczka w nich ok a może być że do dupy :( okaże się w piątek na punkcji...

Jak to pierwszy raz takie widziała, to jak długo ona ginekologiem jest i bezpłodnością się zajmuje? Może powinna się skonsultować z innym lekarzem z kliniki albo co...
 
reklama
Witaj, fajnie, że dołazczasz :):)

IUI z IVF mają kilka wspólnych punktów. W zależności jaki protokół ci doktor dobierze, tak zaczynasz, albo od antykoncepcji trwającej cykl lub dwa przed cyklem stymulacyjnym bądź od razu stymulacji. Drugiego albo trzeciego dnia zaczynasz właściwą stymulację, w tym czasie badane są hormony i sprawdzane jak rosną jajeczka, lekarz podejmie decyzję czy leki zostają tak jak są, czy trzeba dać ich trochę więcej. Będzie też sprawdzał endometrium, ok połowy cyklu będzie punkcja. Uśpią cię i pobiorą twoje jajeczka, sprawdzą czy są dojrzałe i nie uszkodzone i wybiorą 6 do zapłodnienia. Resztę będziesz mogła np zamrozić - tu już musisz pogadać z lekarzem lub kliniką o kosztach itd. Jak pisałam max 6 jest zapłodnionych, większość zazwyczaj udaje się zapłodnić, lekarz decyduje czy podawane są zarodki, 2, 3, 4 czy 5 dniowe (najczęściej 3dniowe morule, albo 5dniowe blastki). Z lekarzem decydujesz czy transferujesz jeden czy dwa zarodku, chyba, że są jakieś przeciwwskazania dla dwóch. Moze być tak, że na jakimś etapie zarodki przestają się rozwijać. Ja z 6 zapłodnionych miałam tylko 2 blastki, obie transferowałam i jestem w pojedynczej ciąży. Ale są dziewczyny, które na 6 zapłodnionych komórek mają 6 blastek :) Po transferze, proszona jesteś o zrobienie bety w określonym dniu i ... to jest twoja chwila prawdy :)
Magdo , dziękuje za Twoją odpowiedz. Mam pytanie: Czy zawsze pobierają 6 jajeczek? I teraz czy one są zapładniane od razu? Mnie powiedziała pielęgniarka, ze z 6 jajeczke to wychodzi ok. 1,5 dziecka. Tak mniej wiecej.... i co tą te blastki. Mam juz ukończone 35 lat.
 
Do góry