reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Dziewczyny jutro mam transfer rano. A o 21 mam wylot. Boje sie zmiany cisnien i zeby to nie zaszkodzilo kropkom.
Zastanawiam sie co moge zazyc albo zrobic? Co myslicie?
Ja tez mam jutro o 11:20 transfer.
11dpt wracam do uk samochodem i pytalam lekarza czy na drogę brac relanium i powiedzial jak najbardziej. Moze zapytaj lekarza.
 
Szakszuka bardzo mi przykro[emoji22][emoji22][emoji22]

Kilosierra ja bym tez tej lekarki nie sluchala. Juz wiele razy dziewczyny na forum doradzily lepiej niz lekarze. Ja jestem za tym zebys poczekala

No i w koncu blagam przerwijcie zla passe!
 
Te lata oczekiwania zweryfikowaly i moje poglądy. Zawsze mówiłam ze będę miała jedno dziecko i ani grama więcej, ostatnio nawet przypomniałam sobie sytuację jak z 6 lat temu szłam z mężem (wówczas narzecxonym) na spacer. Na ulicy mieliśmy mężczyznę z blizniakami a ja skomentowalam to (oczywiście tylko do swojego partnera) "za jakie grzechy trafiły się mu bliźniaki?". Potem ślub, starania o dziecko, 4 poronienia naturalnych ciąż. Wizyta w klinice, dwie stymulacje, pgs i decyzja wspólna : celujemy w bliźniaki [emoji1] Ot , taki chichot losu, zmiana priorytetów. Nie żałuję, jestem najszczesliwsza kobietą pod słońcem. Nawet w najtrudniejszych dniach nie śmiem narzekać, bo jakim prawem? Wczoraj obchodzilam urodziny, mąż pytał co chciałabym dostać w prezencie. .... nic, wszystko mam. Jeszcze tylko szczęśliwe rozwiązanie i nie mam więcej marzeń dla siebie.

[emoji127] 28.10.2017
Wszystkiego NAJ!!!
 
reklama
Tulę mocno !!! Będziecie dalej działać?
Jutro jade powtorzyc badania allo mlr a potem zapadnie decyzja czy trzeba sie doszczepic czy mozns podchodzic do transferu. Man jeszcze jeden zarodek i w sumie 2 oplacone jeszcze procedury-oczywiscie bez lekow, to jest program 2+1. Z kazda porazka jest coraz gorzej ale w koncu musi dla nas zaswiecic slonce. Jak sie nie uda to bedziemy myslec o adopcji.
 
Do góry