reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Dziewczyny dziś byłam u lekarza na nfz (moja pierwsza wizyta w tej ciazy [emoji16]) miałam miec na 19 stego , ale od wczoraj boli mnie pierś lewa, a po ciąży z synkiem miałam zapalenie w niej i miałam naciętą ją[emoji58]i mam brać na ten ból ibuprom, ale czy można w ciąży? Hmm...
Zbadali mi szyjkę, wody płodowe i serduszko wszystko ok.na następnej ma zmierzyć małego.
A i dostałam neoparin(heperyne) na tą moją mutacje MTHFR, mówi że bezpieczniej by było brać,teraz czekam na telefon od mojej lekarki do której chodzę prywatnie czy te leki to ok.?
W pierwszej ciąży nie brałam heperyny a homocysteiny ostatnio miałam na poziomie 5 z groszem, to raczej dobra.Ale jeśli lepiej brać to będę.

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
Ale w ciąży homocysteina skacze wiec heparyna jak najbardziej. W ciąży żadnego ibuprofenu! Ewentualnie paracetamol

[emoji127] 28.10.2017
 
reklama
Kochana widzę że rozumiemy się bez słów...
Mnie przeraża koszt mrożenia ...(500zł xza2sz./rok,potem zapładniania... ( Prawie 5000zł)
Mam 29 lat więc na razie myślę że lepiej podejść raz jeszcze do stymulacji i punkcji... No chyba że źle ja zniosę wtedy może zamrożę...
Podchodzę z programu 2+1 za 13900 plus leki...
Więc chce ograniczyć wydatki ...
Dlaczego to takie trydne

U mnie jest mniejszy koszt mrozenia komorek niż u Ciebie. Moim zdaniem zdecydujesz jak będziesz już wiedziała ile ich masz i jak znioslas stymulacje. Część komórek może się bowiem okazać niedojrzala, możesz się źle czuć podczas stymulacji, itp. (czego oczywiście Ci nie życzę, ale przypadki bywają różne). U mnie w klinice np. jeśli jest mniej niż 4 nadprogramowe to odradzaja mrożenie (nie jest to opłacalne również finansowo).
 
mój sikacz plata figle jest negatywny,ale nie załamuje się bo ty tylko takie nesty co lubia zle pokazywac... pocieszam się ,zę nie mam krwawienie,zadnego plamienia,a wczoraj to jajniki bolaly ,ale może to na miesiączkę choc powiem,ze nigdy nie mialam takiego bolu,albo może to zastrzyki wychodza!poniedziałku ,poniedziałku przyjdz ....nie cierpie poniedziałków,ale na ten czekam z niecierpliwośćia
 
mój sikacz plata figle jest negatywny,ale nie załamuje się bo ty tylko takie nesty co lubia zle pokazywac... pocieszam się ,zę nie mam krwawienie,zadnego plamienia,a wczoraj to jajniki bolaly ,ale może to na miesiączkę choc powiem,ze nigdy nie mialam takiego bolu,albo może to zastrzyki wychodza!poniedziałku ,poniedziałku przyjdz ....nie cierpie poniedziałków,ale na ten czekam z niecierpliwośćia
Może jednak dzisiaj jedz na bete,bo przez caly weekend będziesz się denerwować....:)Tylko badanie z krwi prawdę Ci powie
 
Może jednak dzisiaj jedz na bete,bo przez caly weekend będziesz się denerwować....:)Tylko badanie z krwi prawdę Ci powie
wlasnie w tym sens ,ze sie nie martwie tym testem. Ja nie moge jechac tak sobie na ta bete mam swoj czas w poniedziałek , a nie mieszkam w Polsce dlatego to nie jest od tak sobie z marszu.ale kolezanka robila test i byl negatywny,a beta pokazala pozytywny.grunt to,ze jeszcze nie mam krwawienia....moze i nie dostane choc czuje ,ze to na dniach moze byc ,mysle ze nawet i w niedziele dostane ,,,zawsze mam tak przed testem
 
Komórki jajowe podczas punkcji pobierają wszystkie potem wybierają max 6 i je zapładniają. Powiedzcie co robicie z komórkami które zostaną ?
Lekarka mi powiedziała że można je zamrozić i potem wykorzystać, oddać do utylizacji ( komórki można utylizować) bądź oddać klinice żeby mogli na nich ćwiczyć/ uczyć się ( co kolejek to znaczy)
Ciekawi mnie co Wy robicie ?
Ja nie mialam nad liczbowych,ale gdyby tak bylo zdecydowana bylsm na dawstwo komórek,gdyż moje sie kwalifikowaly :-)
 
Dla mnie osobiście to trochę dziwię Bo nie dość że podejmujemy ciężką dla nas decyzję o oddaniu cząstki siebie dla par które nie mogą mieć własnych biologicznych dzieci to jeszcze musimy za to płacić ale pewnie jest to wymysł klinik My płacimy za oddanie a pary płacą za adopcję a kliniki zarabiają.A i ostatnio zapytałam sie w klinice ile by mnie kosztowało in vitro jak posiadam już komórki to mi koparka opadła jak powiedziała mi że 9000 zł
U mnie badania do adopcji komórek są bezpłatne ponadto dostaję sie jakis bonus na.procedurę, chyba ok tysiaca zlotych mniej :-)
 
Pojęcia nie mam dlaczego ma tak szybkie terminy.. może dlatego ze wizyta u niego kosztuje 400zl, a u innych 200-250zl.
Wiesz, nie weryfikował mnie nikt czy jestem wystarczająco "wyjątkowym" przypadkiem dla niego :)
Czy on jest niesamowitym specjalista? Nie wiem.. chce w to wierzyć. Ale mało sympatycznym.
ja brałam pod uwagę jego, zamore, wojewódzkiego.
Wojewodzki dzwonił do mnie w sobotę z wynikami histochemicznymi po histeroskopii. Przemiły, cierpliwy, tłumaczący, i jeszcze zapytał jaka pogodę mam nad morzem. Od razu zyskał moja sympatie.
Z zamora nie miałam kontaktu wiec nic nie mogę powiedzieć na jego temat, ale poszłabym do niego gdyby miał lepsze terminy. Mi zależało na czasie.
Na biopsje się zapisałam do dr Lewickiej, bo nie chciałam 400zl płacic za wizytę u Lewego tylko na biopsje.
Zobaczymy czy fajna. Walcząca pisała ze poleca.

Nie wiem dlaczego taki dzień cyklu na wizytę.. tez się zdziwiłam... nie zapytałam o to.
Z pytaniami leci z formularza wywiadu lekarskiego, pyta o kolejne badania. Ale nie był zainteresowany dodatkowymi badaniami typu mthfr, nk..
kazał notować sobie to co mówi do mnie, co mam wykonać - jakie badanie kiedy, ze wizyta u endokrynologa, ze histero.. itd.
Ciut chaotycznie to opowiadał wiec warto zapisywać i dopytywać.
Jak myślał nad protokołem dla mnie to do kogoś dzwonił się konsultować.

Ja bym poszła na twoim miejscu do Zamory, jeśli możesz właśnie czekać na wizytę.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
A wojewódzki robil mi punkcje i jest chyba ok chociaz taki troszke bardziej oslchly niz moja doktor :-)
 
reklama
mój sikacz plata figle jest negatywny,ale nie załamuje się bo ty tylko takie nesty co lubia zle pokazywac... pocieszam się ,zę nie mam krwawienie,zadnego plamienia,a wczoraj to jajniki bolaly ,ale może to na miesiączkę choc powiem,ze nigdy nie mialam takiego bolu,albo może to zastrzyki wychodza!poniedziałku ,poniedziałku przyjdz ....nie cierpie poniedziałków,ale na ten czekam z niecierpliwośćia
Trzymam kciuki za poniedziałek juz od teraz :-)
 
Do góry