Kto po in vitro?

[Alfistka]

Bierz nawet od razu jak Cię boli. Mi mówili, że jak mnie będzie po punkcji bolało to żeby sobie doraźnie coś wziąć ale ja kozak myślałam że lepiej nie brać, bo ból był do zniesienia ale może jednak lepiej było trochę się wspomóc i zaleczyć. Chyba, że się mylę to niech mnie ktoś poprawi, bo nie chciałabym Ci doradzać źle

Po pierwszym razie też nic nie brałam i też byłam kozak ale wczoraj dostałam dwie kroplówki po punkcji i teraz już nie będę kozak na pewno, będę brać nospę aż będzie trzeszczało ale na pewno nie bolało ani nie skurczało (macicy oczywiście)

 

[evulek111]

Także w domu posprzatalam, obiad ugotowalam i zbieram się powoli po moje Szczęście :-* criotransfer zaplanowany na godzine 14 :-)
Kciuków proszę nie puszczać przez najbliższe dwa tygodnie :-))) obiecuję,że sie odwdzięczę :-)

Trzymam mocno [emoji4] [emoji110]

 

[natalix0]

@Vinszka ile Ty razy brałaś tą nospę po transferze? Bolał mnie brzuch po ostatnim transferze, ale nie brałam nospy, zresztą cały czas boli po punkcji i podejrzewam, że po transferze znowu będzie bolał, teraz na pewno zaopatrzę się w nospę ale nie wiem jak ją brać, 3x1 czy 3x2???

Ja brałam doraźnie i Tobie też tak zalecam. ...jak bolało,to wzięłam -średnio po 1 tabletce od 2 dpt do 6dpt, później jak juz wiedziałam, że jestem w ciąży, to przestałam ale i brzuch bolał mniej

 

[dżoasia]

Ja brałam doraźnie i Tobie też tak zalecam. ...jak bolało,to wzięłam -średnio po 1 tabletce od 2 dpt do 6dpt, później jak juz wiedziałam, że jestem w ciąży, to przestałam ale i brzuch bolał mniej

Natalix a co u Ciebie? jak samopoczucie? Kiedy masz wizytę?

 

[natalix0]

Natalix a co u Ciebie? jak samopoczucie? Kiedy masz wizytę?

Czuje się dobrze, mam duży apetyt Muszę często jeść, bo aż mnie skręca. ....wizytę mam w piątek. W piątek powtarzam bete i robię progesteron.No ale zaczynam czuć dyskomfort od zażywania luteiny dopochwowo....

 

[evulek111]

Kochane, teoretycznie miałam podchodzić w tym cyklu (pierwszy po cyklu z punkcja i nieudanym transferze) do criotransferu. Nie mam żadnych lekow (dopiero w kolejnym miałam się nimi wspomóc), bo to cykl naturalny i byłam pewna, że nic z tego nie będzie. Mam problemy z endometrium i na piątkowej wizycie 11dc wynosiło 3mm. Cykl spisalam na straty ale dla pewności poszłam jeszcze dziś i endometrium zaczęło pięknie rosnąć. Do owulacji zostały jeszcze 2/3 dni więc crio może jednak dojść do skutku . Jestem taka szczęśliwa

Niech pieknie rośnie endo[emoji110] ja tez sie zastanawiam czy w piątek bedzie lepsze niz poprzednim razem.

 

[dżoasia]

Czuje się dobrze, mam duży apetyt Muszę często jeść, bo aż mnie skręca. ....wizytę mam w piątek. W piątek powtarzam bete i robię progesteron.No ale zaczynam czuć dyskomfort od zażywania luteiny dopochwowo....

Huehue zawsze musi być jakieś ALE Jeszcze tylko troszkę i zanim się obejrzysz, już będziesz odstawiać Jedz, jedz, Kropek potrzebuje wszystkiego co najlepsze

 

[dżoasia]

Niech pieknie rośnie endo[emoji110] ja tez sie zastanawiam czy w piątek bedzie lepsze niz poprzednim razem.

Kiedyś była reklama: Pij mleko - będziesz wielki. A dla Was dziewczyny można wymyślić: Pij wino - będziesz miała grube

 

[natalix0]

Huehue zawsze musi być jakieś ALE Jeszcze tylko troszkę i zanim się obejrzysz, już będziesz odstawiać Jedz, jedz, Kropek potrzebuje wszystkiego co najlepsze

Jem...jem...i górą i dołem Ciekawe kiedy się odstawia?

 

[dżoasia]

Jem...jem...i górą i dołem Ciekawe kiedy się odstawia?

Z tego co dziewczyny tu piszą to od 12-14 tygodnia chyba się zaczyna po trochu odstawiać, bo wtedy łożysko przejmuje funkcje produkcji progesteronu.