reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
A miałaś kiedyś robiony drilling jajników? Ja wcześniej na żadne leki nie reagowałam, normalnie nic nigdy nie rosło a potem kazałam powiercić w jajniorkach i zaczęły współpracować - do każdej iui miałam po 2 piękne jaja a teraz do ivf miałam ok 12 pęcherzyków ale pobrali 9 komórek. Moja gin, która robiła drilling mówiła, że miałam takie grube osłonki, że miała spore problemy z przebijaniem się podczas zabiegu i nie dziwota, że pęcherzyki nie rosły
Miałam, miałam kilka lat temu ale stwierdzili, że drugi raz nie potrzeba.
 
Nie ni właśnie dobrze bo on opóźnia dojrzewanie jajeczek . Kurczę to dziwne ze tak ci podskoczył ten progesteron . To twoja pierwsza stymulacja ? Transfer odroczony to nic złego , najgorsze jest tylko to czekanie . Ja mam w brzuszku maluszka z mrozaczków i tez czekałam jeden miesiąc choć lekarz to chciał dwa ale się nie dałam . Ważne żeby się pięknie zaplodniły .


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Druga stymulacja moja pierwsza m-ąc temu.
 
Dziewczyny o co chodzi z tym progesteronem ja dzień przed transferem miałam 160...

ET: 07.04.2017 [emoji173][emoji173][emoji173][emoji173]
 
reklama
Witam wszystkie dziewczyny.
Więcej Was podczytuję niż się udzielam bo jakoś tak czasu brak. Leczę się tam gdzie Ty i widzę że masz małe wątpliwości i zastanawiasz się jak wygląda cała procedura. Zastrzyki zaczynasz normalnie jak mówił Profesor, następnie włączasz kolejny zastrzyk w 11 dc stawiasz się w klinice chyba na 9 na pobranie krwi i około 14 na wizytę z USG. Przez kilka kolejnych dni tak jest, czasami codziennie lub co drugi dzień więc nie wiem czy dasz radę jeździć z domu, ja mieszkałam tam 2 tygodnie. Następnie punkcja i transfer.
Jak to mieszkałas? Gdzieś w hotelu ? O matko no naprwno ciężko będzie jeździć tyle km :( a Ty skąd jeździsz ? Też leczysz się u profesora ?
 
Do góry