U nas zaplodnili 6. W drugiej dobie zabrałam do domu 2 i obie Kropki ze mną zostały. Do 5 doby dotrwał tylko 1 Skarb. I powiem Ci, że mam ten sam dylemat. Zawsze chciałam jedno dziecko, mąż dwoje. I jakoś mi ciężko ze świadomością, że zostawiam tam jedno Malutkie. Nie wiem, ale chyba nie wrócę po nie.. . Mam już 34 lata. Ale największy problem to, ze na razie mieszkamy jak mieszkamy. Tylko salon i sypialnia. Nie mamy miejsca. Zbieramy na rozbudowę, ale kiedy to będzie.. . Ja nie mam stałej pracy, mąż 9 miesięcy w roku za granica i tylko ja z dziećmi. Myślę racjonalnie i wiem, że nie damy rady z trójka. Serce boli, ale co zrobić? Czasami żałuję, że nie mieliśmy wyboru i nie zaplodniliśmy mniej jajeczek. Nikt nas o to nie pytał. A same jajeczka też mozna zamrozić, my mamy 4. Jeśli wahasz się nad tymi 6 zarodkami to może zapłodnijcie mniej i zamroźcie same jajeczka jak u nas.