reklama
sylha
mama bliźniakowa
Ika- a kiedy testujesz?!?!?!A też tak jak Marcikuk pisała to moja bratowa tak miała przez 3 miesiące!!!!Ależ byli w szoku jak się dowiedzieli, że ten ból jajników to dzidzia i to już całkiem spora
Ewa- trzymam mocno kciuki za powodzenie i żeby te 12 dni szybko Tobie przeleciało!!!!!No chyba, że testa sobie zrobisz wcześniej:-)
Co Wy macie z tymi plastrami?!?!?Ja się nie dałam w to wciągnąć, bo potem by mi się zaczął odklejać i tylko bym się stresowała a to przecież niewskazane jest!!!!
Ewa- trzymam mocno kciuki za powodzenie i żeby te 12 dni szybko Tobie przeleciało!!!!!No chyba, że testa sobie zrobisz wcześniej:-)
Co Wy macie z tymi plastrami?!?!?Ja się nie dałam w to wciągnąć, bo potem by mi się zaczął odklejać i tylko bym się stresowała a to przecież niewskazane jest!!!!
Przemyślałam powtarzalnym test i nie z moczu porannego i SA DWIE KRESKI!!!!!!! :-):-):-)
I dzisiaj od razu druga się pojawiła. I znowu się popłakałam ze szczęścia. Moja siostra już dzisiaj ze mną nie płakała bo już się oswoiła z myślą ze jestem w ciąży.
Ewcia - to teraz odpoczywa, relaksuj się głowa do góry. Myśl pozytywnie. wszystko będzie dobrze.
I dzisiaj od razu druga się pojawiła. I znowu się popłakałam ze szczęścia. Moja siostra już dzisiaj ze mną nie płakała bo już się oswoiła z myślą ze jestem w ciąży.
Ewcia - to teraz odpoczywa, relaksuj się głowa do góry. Myśl pozytywnie. wszystko będzie dobrze.
Ja przy poprzednich podejsciach nie przyklejalam i sie nie udalo, wiec teraz zaryzykowalam. Mysle, ze nie zaszkodzi.
ika...spokojnie...nie denerwuj sie...swoja droga nie mozesz wziasc sobie wolnego od pracy, odpoczelabys w domu i nie przemeczala tak bardzo...?
joweg...ja tez planuje sie odciac na troche po transferze od netu, ale nie wiem ile wytrzymam...siedzac w domu i nie podgladajac was
Roxi...jesssu....ja jestem w szoku
co to za konowaly u was lecza...ale musialas sie naprzezywac..wspolczuje. dobrze, ze wracasz do sil ale ci sie historia potoczyla...niesamowite...
ciesze sie, ze jestes juz po wszystkim i z takim optymizmem wracasz do nas i do IVF...
za te wszystkie przejscia musi ci sie udac!;-)
marcikuk...no ja ci dupsko skopie, to nie wiem kochana, przeciez robilas test i jest pozytyw...to teraz juz powoli mozesz oddawac sie radosciom a nie smutkom...oczywiscie potwierdzi wszystko betka, ale kochana jak bedziesz negatywnie nastawiona to, maluchy sie beda denerwowac! takze powoli zacznij wierzyc, ze za 8m-cy bedziesz mamusia:-)
joweg...ja tez planuje sie odciac na troche po transferze od netu, ale nie wiem ile wytrzymam...siedzac w domu i nie podgladajac was
o, kochana, przepraszam, ze zapomnialysmy o tobie!:-) to trzymamy sie razem, mamy silna ekipe, wiec damu rade...
Roxi...jesssu....ja jestem w szoku
co to za konowaly u was lecza...ale musialas sie naprzezywac..wspolczuje. dobrze, ze wracasz do sil ale ci sie historia potoczyla...niesamowite...ciesze sie, ze jestes juz po wszystkim i z takim optymizmem wracasz do nas i do IVF...
za te wszystkie przejscia musi ci sie udac!;-)
marcikuk...no ja ci dupsko skopie, to nie wiem
kochana, przeciez robilas test i jest pozytyw...to teraz juz powoli mozesz oddawac sie radosciom a nie smutkom...oczywiscie potwierdzi wszystko betka, ale kochana jak bedziesz negatywnie nastawiona to, maluchy sie beda denerwowac! takze powoli zacznij wierzyc, ze za 8m-cy bedziesz mamusia:-)no to zaciskamy &&&...no a czemu w koncu nie 3 maluchy tylko 2? uwazaj teraz na siebie i wypoczywaj:-)Dziewczynki ja juz jestem w domku z dwoma maluszkami w brzuszkuDoktor powiedzial, ze zarodki sa idealne. 17.04 mam robic bete. Oczywiscie od razu po transferze na brzuchu przykleilam plasterek. Pozdrawiam wszystkich.
Doktor powiedzial, ze czesto jest tak, ze pierwsze in vitro sie nie udaje, a drugie zaskakuje i troche ryzyko byloby podac 3 zarodki.
sylha
mama bliźniakowa
Ewa- no jeżeli ten plaster to dla ciebie taki psychiczny komfort to sobie go klej, z plastrem czy bez ważne by się udało!!!!
, z plastrem czy bez ważne by się udało!!!!zadzwoniłam do kliniki z dobrymi wieściami a babka mi się kazała nie cieszyć. Tzn nie dosłownie powiedziała dyplomatycznie ze to bardzo dobrze ze mi już testy pozytywne wyszły, ale ze za wczas jest by mi wyznaczyć termin na usg, i ze mam we wtorek zrobić test i zadzwonić z dobrymi wieściami. I weź się tu nie denerwuj.
Staralam jej sie spytac czy chce mi delikatnie powiedziec ze do wtorku już moge nie byc w ciazy ale zaczela sie smaic i powiedziala zebym zadzwonila we wtorek. A smiala sie juz od poczatku rozmowy jak jej tylko powiedzialam kim jestem i ze test mialam zrobic 10 a ja juz 3 zrobilam.
Staralam jej sie spytac czy chce mi delikatnie powiedziec ze do wtorku już moge nie byc w ciazy ale zaczela sie smaic i powiedziala zebym zadzwonila we wtorek. A smiala sie juz od poczatku rozmowy jak jej tylko powiedzialam kim jestem i ze test mialam zrobic 10 a ja juz 3 zrobilam.
reklama
Dzięki dziewczynki:-) no swoje przeszłam, ale jakoś teraz po tej operacji jestem bardziej optymistycznie nastawiona, nie wiem dlaczego
może dlatego że nie muszę juz tak długo czekac na nastepne crio, chyba to mi tak dodaje skrzydeł w maju lece do polski potem tylko czerwiec i w lipcu myślę bedzie crio takze szybko minie, a tak musiałabym czekac pewnie do września.
Jestem tylko ciekawa jak długo teraz bedę dochodzić do siebie..
Marcikuk gratuluję dwóch kreseczek ehh pamietam to cudowne uczucie, superr niech teraz betka ładnie rosnie
Ewa_81 trzymam kciuki zeby bąbelki zostały z Tobą!!
Ika również trzymam kciuki&&&&&&&
może dlatego że nie muszę juz tak długo czekac na nastepne crio, chyba to mi tak dodaje skrzydeł w maju lece do polski potem tylko czerwiec i w lipcu myślę bedzie crio takze szybko minie, a tak musiałabym czekac pewnie do września.Jestem tylko ciekawa jak długo teraz bedę dochodzić do siebie..
Marcikuk gratuluję dwóch kreseczek
ehh pamietam to cudowne uczucie, superr niech teraz betka ładnie rosnieEwa_81 trzymam kciuki zeby bąbelki zostały z Tobą!!
Ika również trzymam kciuki&&&&&&&