reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

lolitka, betabeta, dorcia - trzymamy kciuki, beta ty to chyba punkcje na dniach bedziesz miala??

Hi,

no własnie czytałam o tym encortonie- lista tego czego sie można po nim nabawić jest o wiele dłuższa o tej na co to pomaga... Niby działa przeciwzapalnie i pomaga nie odrzucić organizmowi zarodka, ale może mieć negatywny wpływ na płód, na łożysko, masę urodzeniową... Ulotka mówi jednak że dawka 5mg jest raczej bezpieczna dla ciąży, wszystkie chyba dziewuchy w Novum bierzemy po półtorej dawki dziennie.

No i sie ma po tym sterydzie niby jeszcze większe schizy, więc ja nie wiem jak to będzie- większą udręką niż teraz już nie mogę być dla otoczenia :) Fajnie dziewczyny że można tak tu do was pisać, trochę ten stresik schodzi.

Nie chcę być okrutna, ale z tym encortonem nie wiem czy to nie tak przypadkiem działa, że dzieki takiemu lekowi Novum nie ma powikłań w czasie punkcji (unikają ew. stanów zapalnych), a mają więcej przyjętych zarodków- czyli mają się czym chwalić i statystyki im rosną... Dziećmi z wadami, poronieniami czy niską masa urodzeniową na pewno sie nie chwalą, prawda?...Ta część która dla nas jest najwazniejsza ich już nie obchodzi...

Punkcję powinnam mieć w piątek i transfer w poniedziałek, jutro się dowiem czy tak będzie, czy jaja podchodowane do właściwych rozmiarów.

Biorę 150ml gonalu, 75ml menopuru i jeszcze corti-cośtam cośtam- więc duże dawki ale odzew jajników średni. Mikroiniekcję sugerują.

Jakie wy dziewuszki miałyście dawki i których leków?

Kaha, pisz koniecznie o swoim błogim/ błogosławionym stanie :) Otuchy dodasz tym swoim szczęściem. Mi każą wierzyć że się uda, a ja uparcie myślę tylko o statystykach, bo się boję załamania jak się nie uda. Wiem jakie sa szanse realne i nie chcę się oszukiwać...
 
reklama
Kaha, pisz koniecznie o swoim błogim/ błogosławionym stanie :) Otuchy dodasz tym swoim szczęściem. Mi każą wierzyć że się uda, a ja uparcie myślę tylko o statystykach, bo się boję załamania jak się nie uda. Wiem jakie sa szanse realne i nie chcę się oszukiwać...
hi hi, ja tez w statystyki sie zaglebialam i spac po nocach nie moglam, bo one dosc bezlitosne sa. nie wiem jak tu na forum ze mna laski wytrzymaly, spytaj lolitki moze jeszcze pamieta moje jeki. zwlaszcza jak mi zarodki padaly i dwa maluszki zostaly, ale sie udalo wiec z ta statystyka to roznie bywa. bedzie dobrze, cos ostatnio duzo tu zaciaza dajac dobry przyklad.:-):-):-):-)
 
hej dziewczyny
Ja już stymuluję się Puregonem 5 dzień ale w malutkich dawkach a w piątek mam USG. Rozmawiałam z moim lekarzem i niestety może nie dojść nawet do punkcji. Wszystko zależy od USG i od wielkości pęcherzyków. Wtedy podejmie decyzję czy będzie in vitro czy inseminacja a może nic. Strasznie mi ciężko w tej niepewności. Trochę mnie teraz jajorki pobolewają od tej stymulki. Pozdrówki i trzymam za wszystkie mocno kciuki.
 
Natka
Boze co za historia. Az sie zjezylam bo mialam podobny sen w tym tygodniu ze mnie moj teraz zostawia. Przytulam kochana, i trzymam kciuki zeby decyzja ktora podjelas byla dobra.

Beta
Ten lek to duzo slyszalam, ale w niektorych krajach wogole go nie przepisuja bo uwazaja go za 'niebezpieczny'... choc niejako pomaga w zagniezdzeniu wiec sama nie wiem co doradzic
Ja bralam i biora male dawki: miedzy 92 a 110 jednostek

Basia
a ile te pecherzyki maja? podaj wymiary pecherzykow z ostatnich 2 scanow, ich ilosc, wielkosc, liczbe...i ile dni uplynelo miedzy jednym a drugim scanem

Kahaa
ano bylas nieznosna po transferze, ale Ci wybaczam:) bos ciezarna
 
Ostatnia edycja:
Lolitka!
Podawanie ilości i wielkości pęcherzyków nie ma sensu bo były wypalane podczas laparoskopii. Teraz mam pierwsze usg po stymulacji i pierwszej@. W piątek coś więcej napiszę po usg. Po laparoskopii zostało mi starych pęcherzyków po kilkanaście na jednym i drugim jajniku. Na lewym mam mniej starych. Czekam do piątku................................
 
aha
ja nie zrozumiala. myslalam ze nie dojdzie do punkcji bo pecherzykow nie ma....albo ze wolno rosna.... wiec czekajmy do piatku i zobaczymy jak si sprawy maja kochana
 
Witajcie Kochane!
Melduję się po długiej nieobecności, za którą powinnam dostać po uszach. Wytłumaczę sie tylko poszukiwaniami pracy...niestety póki co bezskutecznie. W moim zawodzie lipa, a jak aplikuję o cokolwiek to słyszę, że jestem overqualified...Wiec skupiam sie na wlasnej dzialanosci. SIedze i męczę tworzenie stronki internetowej...No ale to tyle w kwestii wytłumaczenia się. Jeszcze raz Was kochane przepraszam że zniknęłam, ale od 1,5 h nadrabiałam zaległości czytając Wasze posty, więc już jestem na bieżąco.
U nas póki co jesteśmy z M po pierwszysch badaniach. Miałam badnie krwi w 3cim dniu cyklu i USG, a mąż badanie nasienia. Jeśli chodzi o USG to pokazało na każdym z jajników po 8 jamowych (antral) pęcherzyków. Czyli w sumie 16. Ponoć to dobry wynik??? Czy Wy również miałyście tego typu badanie??? Wyników krwi i nasienia jeszcze nie znamy. będą w przeciągu miesiąca. To tutaj normalne. Więc znów pozostaje czekać.
Cieszę się z dobrych wieści na forum, a z tymi mniej dobrymi jakoś sobie poradzimy.

Pozdrawiam i ściskam gorąco!!!
 
Meldunek po kolejnej wizycie:

pecherzyki: 1x18mm, 2x 17mm, 2x 16mm i pare mniejszych. Dzis w nocy zastrzyk i po ok 36 godz punkcja- czyli w pt. rano.

Oczywiscie mam mase watpliwosci: czy te pecherzyki nie za male? (co lekarz to inna teoria) dojdą jeszcze przez te 2 dni czy potem po pobraniu komorki podhoduja troche przez te 3-6 godz? ilosc mnie srednio zadowala, ale na te 4-5 mam niby spoko liczyc, a przy moim FSH i AMH to i tak dobrze jest (podobno optymalna liczba to 5-15?)

Piszcie co myslicie i jak tam u was hodowla przebiega/ przebiegala.
 
Beta
jest dobrze kochana. pecherzyki nie sa za male... zastrzyk sie robi jak pecherzyk choc jeden osiaga wielkosc 18mm i u Ciebie tak jest. ponadto, one jeszcze przez te 2 dni podrosna troszeczke tak ze wsie beda okolo 20mm co jest tak jak byc powinno. liczba jest z deka ponizej sredniej, ale Ty sie porownywac d sredniej nie mozesz ze wzgledu na fsh... masz dobry wynik jak na Twoja sytuacje wiec ciesz sie kochana. jedna komoreczka styknie na maluszka

u mnie na dlugim poprzednio w ciagu 2 dni urosly 8mm wiec jak widzisz -wsio sie moze zdarzyc.

Kati
A jak Ty masz te 16 pecherzykow bez stymulki czy jak? ja bez stymulki mam sporo bardzo drobnych pecherzykow no ale bo u mnie sa jak policystyczne...
fajnie ze do nas wrocilas:)
 
reklama
Beta wynik jak najbardziej ok. Tak jak już kiedyś pisałam moje AMH to 1,2 i ja wychodowałam 4 dojrzałe pęcherzyki, a wynik jaki jest widać w podpisie :-)
 
Do góry