Emilianka6966
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Styczeń 2017
- Postów
- 1 035
Niestety trzeba opanować nerwy na ile to możliwe, u mnie wąskie grono wie o procedurze...po co Ci zbędne pytaniaDziewczyny mam pytanie, przepraszam jeżeli się powtarzam i takie już tu było.
Czy mówicie swoim najbliższym dokładnie kiedy podchodzicie np do punkcji czy transferu? Czy raczej nikomu o tym nie mówicie?
Ja strasznie nastawiłam się na ten pierwszy raz... byłam niemal pewna,że się uda i najbliżsi o tym wiedzieli, dokładnie kiedy transfer i kiedy później testuję. Tym razem zamierzam chyba zupełnie nikomu nie mówić, staram się podejść tym razem bardziej na luzie, bo większość z Was piszę, że to pomaga, ale nie wiem czy dam rade. Jak można na luzie przeżyć tak ważne wydarzenie? Jak unikać później stresu...? Trudna to sprawa
Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom