Bardzo mi przykro3-ci dzien. Nie mamy żadnego zarodka.
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
reklama
3-ci dzien. Nie mamy żadnego zarodka.
Bardzo mi przykro. Wiem co czujesz.(
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Emilianka6966
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Styczeń 2017
- Postów
- 1 035
A ja 3 dpt i znowu nic, cisza, nie kłuje, nie boli ,nie ciągnie, dałby mi znać ta kropeczka do cholery że jej dobrze u mnie; ( a tak cisza mnie rozbraja, a gdzie tam do wtorku ufff...
Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom
Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom
meg86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Wrzesień 2016
- Postów
- 1 817
Cześć dziewczyny
Berta bardzo współczuję pamiętam ciebie z forum iui i wiem ze pokładalas w in vitro wielkie nadzieje ale myślę że uda się następnym razem. Trzeba mocno wierzyć.... wszystkim szczęśliwym mamą go gratuluję i trzymam kciuki za kolejne.
Czytam was codziennie i naprawdę można się wiele dowiedzieć. Czekam na @ i zaczynam antykoncepcyjne i długi protokół w in vimedu Wrocław. I z nią na dzień coraz bardziej się boję. Pewnie to normalne odczucie ale odpadają mnie wątpliwość. Dla nas to będzie jedyna szansa i jeśli się nie powiedzie nie wiem jak to zniose psychicznie. Staram się myśleć pozytywnie. Ale szansy mamy tylko 36 %. Więcej nuż przy iui.
Im bliżej do naszego upragnionego celu tym większy strach czy też tak miałyście?
Berta bardzo współczuję pamiętam ciebie z forum iui i wiem ze pokładalas w in vitro wielkie nadzieje ale myślę że uda się następnym razem. Trzeba mocno wierzyć.... wszystkim szczęśliwym mamą go gratuluję i trzymam kciuki za kolejne.
Czytam was codziennie i naprawdę można się wiele dowiedzieć. Czekam na @ i zaczynam antykoncepcyjne i długi protokół w in vimedu Wrocław. I z nią na dzień coraz bardziej się boję. Pewnie to normalne odczucie ale odpadają mnie wątpliwość. Dla nas to będzie jedyna szansa i jeśli się nie powiedzie nie wiem jak to zniose psychicznie. Staram się myśleć pozytywnie. Ale szansy mamy tylko 36 %. Więcej nuż przy iui.
Im bliżej do naszego upragnionego celu tym większy strach czy też tak miałyście?
Emilianka6966
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Styczeń 2017
- Postów
- 1 035
Tego cholernego strachu nie można się pozbyć, przy iui byłam pewna że to formalność bo wszystko gitara, a jak nie wychodziło to in-vitro miało być strzałem w dziesiątkę, i co? Dalej czekam jestesmy wystawiane na kolejne proby,czasem człowiek myśli że już nie ma siły, że już nie chce, ale upragnione macierzyństwo bierze górę, tyle wysiłku i walki, które wkładamy w nasze starania są warte wszystkiego i nikt, kto tego nie zaznał, nigdy nas nie zrozumie; (Cześć dziewczyny
Berta bardzo współczuję pamiętam ciebie z forum iui i wiem ze pokładalas w in vitro wielkie nadzieje ale myślę że uda się następnym razem. Trzeba mocno wierzyć.... wszystkim szczęśliwym mamą go gratuluję i trzymam kciuki za kolejne.
Czytam was codziennie i naprawdę można się wiele dowiedzieć. Czekam na @ i zaczynam antykoncepcyjne i długi protokół w in vimedu Wrocław. I z nią na dzień coraz bardziej się boję. Pewnie to normalne odczucie ale odpadają mnie wątpliwość. Dla nas to będzie jedyna szansa i jeśli się nie powiedzie nie wiem jak to zniose psychicznie. Staram się myśleć pozytywnie. Ale szansy mamy tylko 36 %. Więcej nuż przy iui.
Im bliżej do naszego upragnionego celu tym większy strach czy też tak miałyście?
Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom
ludek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Sierpień 2015
- Postów
- 3 253
Cześć dziewczyny
Berta bardzo współczuję pamiętam ciebie z forum iui i wiem ze pokładalas w in vitro wielkie nadzieje ale myślę że uda się następnym razem. Trzeba mocno wierzyć.... wszystkim szczęśliwym mamą go gratuluję i trzymam kciuki za kolejne.
Czytam was codziennie i naprawdę można się wiele dowiedzieć. Czekam na @ i zaczynam antykoncepcyjne i długi protokół w in vimedu Wrocław. I z nią na dzień coraz bardziej się boję. Pewnie to normalne odczucie ale odpadają mnie wątpliwość. Dla nas to będzie jedyna szansa i jeśli się nie powiedzie nie wiem jak to zniose psychicznie. Staram się myśleć pozytywnie. Ale szansy mamy tylko 36 %. Więcej nuż przy iui.
Im bliżej do naszego upragnionego celu tym większy strach czy też tak miałyście?
Tak samo się czuję. Raz się cieszę że w końcu podjęliśmy taki krok który ma spore szanse sukcesu, a jednocześnie boję sie myśleć o niepowodzeniu...Musimy mocno wierzyć i uda się!
Też jestem Wrocław ale Polmedis
tusiaczzek1988
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2017
- Postów
- 1 135
Hej dziewczyny. Dziś miałam wizytę kontrolną USG. Moje Kruszynki rosną jak na drożdżach :-) Pani Doktor według ostatniej miesiączki wyliczyła 8t4d ale z USG wyszło 9t1d... Moje dzieciaczki mają po 2,34cm, serduszka biją im jak dzwon dała mi pani doktor posłuchać powiedziała że bardzo ładnie. Następna wizyta 26.05. i już umówiłam się na prenatalne 08.06.
tusiaczzek1988
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2017
- Postów
- 1 135
bertha
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Sierpień 2015
- Postów
- 7 662
@kate_p7, czy doradzisz mi coś?
Mam amh >3, plemniki morfologia 2%, ruchliwość 26%, żywych 80% (rok temu była jeszcze ruchliwość 6% i żywych 25%), mam 35 lat. Raz byłam naturalnie w ciąży 2 lata temu, poronienie zatrzymane w 7tc (krwiak).
Dlaczego po pierwsze urosło mi tylko 3 pecherzyki przy menopurze 225j (przy zwykłym clo mi tez rosły 2-3..) i dlaczego moje zarodki nie dotrwały do 3 doby? Napisali dokładnie "oba zarodki nie wykazują podziału".
Czy myślisz ze to problem jakości komórki jajowej czy plemnika?
Co zbadać, co zmienić..?
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Mam amh >3, plemniki morfologia 2%, ruchliwość 26%, żywych 80% (rok temu była jeszcze ruchliwość 6% i żywych 25%), mam 35 lat. Raz byłam naturalnie w ciąży 2 lata temu, poronienie zatrzymane w 7tc (krwiak).
Dlaczego po pierwsze urosło mi tylko 3 pecherzyki przy menopurze 225j (przy zwykłym clo mi tez rosły 2-3..) i dlaczego moje zarodki nie dotrwały do 3 doby? Napisali dokładnie "oba zarodki nie wykazują podziału".
Czy myślisz ze to problem jakości komórki jajowej czy plemnika?
Co zbadać, co zmienić..?
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
reklama
Pixie_Dixie
Fanka BB :)
Cześć dziewczyny
Berta bardzo współczuję pamiętam ciebie z forum iui i wiem ze pokładalas w in vitro wielkie nadzieje ale myślę że uda się następnym razem. Trzeba mocno wierzyć.... wszystkim szczęśliwym mamą go gratuluję i trzymam kciuki za kolejne.
Czytam was codziennie i naprawdę można się wiele dowiedzieć. Czekam na @ i zaczynam antykoncepcyjne i długi protokół w in vimedu Wrocław. I z nią na dzień coraz bardziej się boję. Pewnie to normalne odczucie ale odpadają mnie wątpliwość. Dla nas to będzie jedyna szansa i jeśli się nie powiedzie nie wiem jak to zniose psychicznie. Staram się myśleć pozytywnie. Ale szansy mamy tylko 36 %. Więcej nuż przy iui.
Im bliżej do naszego upragnionego celu tym większy strach czy też tak miałyście?
Kochana myśle,ze każda z nas sie boi , ale ja jak juz wiem jaki mam plan i wiem,ze czekam na ta @ żeby zacząć to jakaś taka szczęśliwa jestem, bo wiem ,ze coraz bliżej do mety [emoji846]
Ja z tej samej kliniki [emoji6]
"Będziesz szczęśliwa"-powiedziało Życie "...ale najpierw nauczę Cię być silną"
Podziel się: