sylha
mama bliźniakowa
Bulka- &&&&&&&& za 2 krechy- te to pewnie grube będą już!!!!!:-)
Wiesz ja myślę, że ten końcowy etap, czyli transfer, to już loteria.......i choćby nie wiem jacy fachowcy byli to i tak na tym etapie nie zrobią nic. Mi gin jedynie jeszcze powiedział, że u nas ja jestem książkowa to mam większe szanse i udało się za 1 razem, ale mam koleżankę, gdzie ona też książkowa i dopiero 3 INV się udało, no jedno to w ogóle do transferu nie doszło, ale jedno miała 2 podane i też klapa, ale twierdzi, że pewnie dlatego, że się panicznie wmawiała, że 2, że ona chciała tylko 1.......takjak mówię dla mnie to loteria...
Wiesz ja myślę, że ten końcowy etap, czyli transfer, to już loteria.......i choćby nie wiem jacy fachowcy byli to i tak na tym etapie nie zrobią nic. Mi gin jedynie jeszcze powiedział, że u nas ja jestem książkowa to mam większe szanse i udało się za 1 razem, ale mam koleżankę, gdzie ona też książkowa i dopiero 3 INV się udało, no jedno to w ogóle do transferu nie doszło, ale jedno miała 2 podane i też klapa, ale twierdzi, że pewnie dlatego, że się panicznie wmawiała, że 2, że ona chciała tylko 1.......takjak mówię dla mnie to loteria...