Dziewczyny dziś dopiero teraz znalazłam siłę żeby tu zajrzeć, jestem lekko podlamana, znowu plamie rano po nocy resztki lutinusa czerwone, teraz trochę się uspokoiło, wczoraj to przeczuwalam bo na wieczór znowu takie wredne skurcze przyszły i rano bach czerwona podpaska :-(
Jestem po rozmowie z lekarzem dostałam jeszcze jeden lek rozkurczowy jakiś na receptę bo nospa max niestety nie działa :-(
Chce mieć nadzieję że wszystko dobrze się skończy ale boję się, lekarka powiedziałam że w moim przypadku lepiej żeby krwawienie nie występowało bo może dojść do odwarstwienia kosmówki...A wtedy dojdzie do najgorszego...