M@gda
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2017
- Postów
- 8 481
Skromnie powiem, że też uważam, że piękny. A nie skromnie, że najpiękniejszyO Bosze jaki wieeeeelki - piękny M@dzia ❤
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Skromnie powiem, że też uważam, że piękny. A nie skromnie, że najpiękniejszyO Bosze jaki wieeeeelki - piękny M@dzia ❤
A tak w ogóle, to liczyłas już na kiedy miałabyś termin?O Bosze jaki wieeeeelki - piękny M@dzia ❤
A tak w ogóle, to liczyłas już na kiedy miałabyś termin?
Niestety mam odstawic leki, i czekac az sie oczysci . Beta wzrosla do 129 ale to za malo. We wtorek powtorka bety, czy juz spada. . Siedze i placze , musze odereagowacI jak u Ciebie? Czekamy jak na szpilkach.
Powiem Ci M@dzia boję się troszkę, moja doktorka wogole liczy od dnia ostatniej miesiączki nie od dnia transferu, a boję się bo że tak powiem nie wiadomo jak to u mnie będzie z tym krwiakiem bo niestety jest sporym zagrożeniem dla moich Kruszynek chyba wolę nie wybiegać tak daleko póki nie będę wiedziała że wszystko idzie w dobrym kierunku....A Ty masz policzone już?
Niestety mam odstawic leki, i czekac az sie oczysci . Beta wzrosla do 129 ale to za malo. We wtorek powtorka bety, czy juz spada. . Siedze i placze , musze odereagowac
Niestety mam odstawic leki, i czekac az sie oczysci . Beta wzrosla do 129 ale to za malo. We wtorek powtorka bety, czy juz spada. . Siedze i placze , musze odereagowac
Niestety mam odstawic leki, i czekac az sie oczysci . Beta wzrosla do 129 ale to za malo. We wtorek powtorka bety, czy juz spada. . Siedze i placze , musze odereagowac
Dziś 6t1d (od lekarza jak liczył po ivf i z usg), więc termin na 13 grudnia.
Trochę smutna data dla moje męża, bo tego dnia zmarła mu mama i to by była 10 rocznica, o ile się nie mylę.
Ja się zaczęłam rodzić na pogrzebie dziadka Ale nie słyszłam o nim zbyt dużo dobrego, więc mam nadzieję, że nie jestem taka jak on.Powiem Ci że coś w tym jest już któryś raz z rzędu spotykam się z tym że dzieci rodzą się w dniu śmierci któregoś z dziadków...Może nic nie dzieje się bez przyczyny hmm...