reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Ja miałam pierwsze dwa zastrzyki po 250 a resztę 125.Z tego co wiem 250 to maksymalna dawka.
Cześć. :) Ja na początku miałam dawkę 75 Ovalleapu (6 dni), ale nie szłam na niego mimo wysokiego AMH, teraz od 4 dni mam 150 Puregonu i po USG i estrogenie widać, że wszystko ruszyło. W poniedziałek lub środę za tydzień już będzie punkcja.
 
reklama
Wczoraj @ rozkręciła się na maksa, ból straszny jak nigdy, w pracy nie mogę siedzieć, wzięłam ketonal i nic nie pomaga, jak u Was wyglądał okres po nieudanym transferze?

Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom
 
Witajcie dziewczyny,

Kilka dni temu dowiedziałam się, że mam nieprawidłowy kariotyp.... Jestem po 4 stratach na bardzo wczesnym etapie (ciąże biochemiczne) Jutro mam wizytę u genetyka ale domyślam się, że to co zaproponuje to naturalne starania do skutku lub in vitro z PGD/PGS.

Czy któraś z Was jest/ była w podobnej sytuacji - tzn zdecydowała się na in vitro z PGD? Czy możecie napisać coś o Waszych doświadczeniach, jakie znacie kliniki które tym się zajmują, jakie są szanse, czy komuś się udało?

Będę wdzięczna za każde informacje, dziękuję!
Cześć. My mamy problem z kariotypem u męża (translokacja zrównoważona między dwoma chromosomami). Jesteśmy w trakcie stymulacji do IV w Invimedzie w Warszawie. Będziemy musieli zrobić PGD/PGS. Z tego co wiem to jeszcze Invicta w Warszawie robi PGD/PGS. Słyszałam, że dużo zarodków odpada przy PGD, czasami nie ma czego transferować.. :( Akurat nasza translokacja podobno skutkuje rzadziej urodzeniem chorego dziecka, częściej po prostu uniemożliwia zajście w ciążę lub prowadzi do wczesnego poronienia. Więc mam nadzieję, że jeśli transfer się uda i nie poronię do 3 miesiąca, to że będzie dobrze... :(
 
Wczoraj @ rozkręciła się na maksa, ból straszny jak nigdy, w pracy nie mogę siedzieć, wzięłam ketonal i nic nie pomaga, jak u Was wyglądał okres po nieudanym transferze?

Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom
U mnie byl normalny, nawet bym powiedziala ze bol mniejszy jak zawsze i obfita tez nie byla.

Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dzięki katarina za info, myślałam że sprzyda się tylko na początku ciazy.
Mój detektor nie ma wyświetlacza i nie pokazuje pomiarów, jest chyba uproszczoną wersja Twojego, ale na moje potrzeby jest ok.
Pewnie ze starczy. Ostatnio mala sie dlugo nie ruszala i nawet slodkie na nia nie dzialalo. Wiec ja panika w oczach i mysl zeby jechac do szpitala. Pomyslalam na trzezwo zmierzylam serduszko i po jakims czasie sie ruszyla...i tak to mnie ominela izba przyjec...
 
Wczoraj @ rozkręciła się na maksa, ból straszny jak nigdy, w pracy nie mogę siedzieć, wzięłam ketonal i nic nie pomaga, jak u Was wyglądał okres po nieudanym transferze?

Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom
U mnie była masakra- okropny ból i lało się ze mnie (przepraszam za wyrażenie ) a na dodatek nie byłam w stanie włożyć tampona bo bolało mnie w środku i tylko na podpaskach leciałam- koszmar przez pierwsze 3 dni!! a później już nie bolało i jak normalna @ była ( w sumie trwała 6dni)
 
reklama
Wczoraj @ rozkręciła się na maksa, ból straszny jak nigdy, w pracy nie mogę siedzieć, wzięłam ketonal i nic nie pomaga, jak u Was wyglądał okres po nieudanym transferze?

Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom
U mnie zawsze po transferze i odlozeniu leków @ bez zmian, może nawet mniej obfita, ale dziewczyny mają różne doświadczenia niestety. Mam nadzieje ze szybko ból minie.
 
Do góry