reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Dziewczyny pytanie do tych co miały hiperkę. Mój lekarz twierdzi że jak we wtorek będzie punkcja i zamrożą mi zarodki to on chce żebym miała transfer dopiero w czerwcu bo niby tyle powinnam odczekać . Dziwne to dla Mnie bo mam ok 14 pęcherzyków i nic nie wskazuje na hiperke i czekać aż dwa cykle [emoji853][emoji853][emoji853]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

No powiem Ci ze długo. Mój twierdzi ze w zależności od wyników krwi mojej będzie decydował czy za miesiąc czy za dwa


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Dziewczyny pytanie do tych co miały hiperkę. Mój lekarz twierdzi że jak we wtorek będzie punkcja i zamrożą mi zarodki to on chce żebym miała transfer dopiero w czerwcu bo niby tyle powinnam odczekać . Dziwne to dla Mnie bo mam ok 14 pęcherzyków i nic nie wskazuje na hiperke i czekać aż dwa cykle [emoji853][emoji853][emoji853]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
A estradiol jaki wynik bo jak powyżej 3 tys jest to nie ma transferu
 
Właśnie sie wpisałam- dzięki. Tez mam taka nadzieje, tylko ona mi pozostała. Fakt jest taki ze musimy mrozić zarodki bo jest duże prawdopodobieństwo hiper - tak na ostatniej wizycie mówił lekarz. Wiec transferu w tym miesiącu pewnie nie bedzie. Boje sie czy crio przeżyją zarodki, a nie mrozimy pęcherzyków. Nie wiem czy dobrze robimy. Mam co do tego wątpliwości. Mój maż twiedzi ze jak nam sie nie uda to trudno - mamy już jedno dziecko i trzeba sie tym cieszyć. Tylko ze ja tak bardzo pragnę drugiego dziecka. Mowie mu o tym, niestety on uważa ze nie chce spędzić kolejnych 2 lat na ciągłym stresie czy sie uda czy nie. Mam jedna i niepowtarzalna szanse jak sie nie uda z 6 zarodków zapłodnionych nie będę miała drugiej pewnie, bo sie na to nie zgodzi. Dlatego jestem w takim stresie. Na niczym innym nie mogę sie skupić.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Mruch, ja też mam 6letniego syna poczętego naturalnie bez żadnych problemów,w pierwszym staraniowym cyklu. Po ponad 4 latach bezowocnego starania, zdecydowaliśmy się na in vitro. Lekarz powiedział mi, że mam duże szanse na powodzenie bo 'moja macica wie co robić, bo była już w ciąży '. Na świeżo podali mi dwa 3 dniowe zarodki, zaskoczyło, ale to był koszmar i ciąża zakończyła się w 14t, teraz skończyłam 7tc po criotransferze. Liczę, że los nie splata mi drugi raz takiego figla i donoszę te ciaze. Czy u Ciebie postawili diagnozę niemoznosci zajścia ? Chyba pisałaś że nie ma powodu...

Napisane na SM-G935F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny pytanie do tych co miały hiperkę. Mój lekarz twierdzi że jak we wtorek będzie punkcja i zamrożą mi zarodki to on chce żebym miała transfer dopiero w czerwcu bo niby tyle powinnam odczekać . Dziwne to dla Mnie bo mam ok 14 pęcherzyków i nic nie wskazuje na hiperke i czekać aż dwa cykle [emoji853][emoji853][emoji853]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

Ja czekałam 2 cykle. W sumie hiperka nie tyle zależy od samej ilości pęcherzyków (bo dla jednych 15 to norma, dla inych juz dużo) , co np płynow w jamie brzusznej, które wywołują duszności przy hiperstymulacji.
 
Dziewczyny mam problem może ktoś tak miał z was w nocy lub rano jak wstaje w dzień nie,jak idę siusiu później bardzo boli mnie pęcherz i w środku wszystko piecze jak bym miała zapalenie pęcherza
Ja mialam zapalenie pecherza w ciazy, ale pozniej, ok 6-7 miesiaca. I dawali mi na to leki,ono chyba nie jest zbyt bezpieczne w ciazy, wiec nie bagatelizowalabym, tylko do lekarza. A teraz jestes w takim momencie, ze wszystko lapiesz, kazde chorobsko, to za miesiac juz powinno minac.
 
dziewuszki powiem Wam,ze strasznie mi tutaj dobrze:) z Wami rzecz jasna:D
a mam pytanko miala ktoras z was krwawienie implantacyjne?bo ja czekam na nie jak na zbawienie i cos chyba nie bedzie go.... wiem ze nie u wszystkich wystepuje tylko ciekawa jestem czy ktoras z Was moze potwierdzic ta legende? :D
Ja mialam w 6dpt blastocysty, w poprzedniej ciazy. I oczywiscie stres wielki, ze to sie miesiaczka zaczyna. U mnie bylo brazowe 2dni gdzies trwalo. A wszedzie czytalam ze z reguly jest rozowe i bardziej kropka na bieliznie. Kolezanka po in vitro tez miala i tez w 6dpt. Ponoc zdarza sie w 20-30% przypadkow. A i tak jest wtedy stres, co to. W tej ciazy nie mialam nic, a zagniezdzily sie dwa dzidziusie.
 
reklama
Do góry