reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Cześć dziewczyny! Opowiem szybko moją historię. Po 7 lat starań o dziecko i mojej operacji usunięcia olbrzymiego guza - endo IV stopień zdecydowaliśmy się na in vitro. Niestety, nie udało się, nie utrzymałam jajeczka
frown.gif
Na konsultacji lekarz po obejrzeniu dokumentów otwarcie powiedział: naturalne poczęcie jest niemożliwe, tylko kolejne in vitro i zasugerował jednocześnie, że trzeba się zastanowić nad dawcę jajka (bo ja mam niskie AMH - 0,7). Byłam załamana. Ale dalej z mężem staraliśmy się w sposób naturalny. Zdecydowaliśmy, że nie ma na co czekać! Poziom rezerwy jajnikowej jest bardzo niski, więc po 3 miesiącach po nieudanej pierwszej próbie in vitro zdecydowaliśmy się na kolejne próbę. Pojechaliśmy do kliniki, zrobiliśmy wszystkie niezbędne badania. Kolejny lekarz stwierdził, że dla nas in vitro to jedyne rozwiązanie. Kupiliśmy leki i czekałam na miesiączkę, bo wszystko było już zaplanowane - cały grafik co, kiedy i w jakiej ilości brać. Czekałam, czekałam.... no i w końcu w 31 dniu zrobiłam test ciążowy. Najpierw jeden, potem drugi i trzeci. Nie mogłam uwierzyć - wszystkie pozytywne!!! Dlatego chcę powiedzieć wszystkim, którzy starają się dłuuuugo o dziecko, że trzeba zawsze mieć nadzieję i że lekarze nie zawsze wszystko wiedzą najlepiej. Ja jestem tego najlepszym przykładem. Nigdy się nie poddawajcie i walczcie o swoje marzenia. Nie czekajcie za długo z in vitro, bo może się później okazać, że macie za niską rezerwę jajnikową, a wtedy pozostanie Wam tylko jajeczko od dawczyni. I zróbcie sobie badanie AMH - bo nie każdy to robi, a jest to niesamowicie ważne badanie! Gdybyście miały jakieś pytania to piszcie tutaj na forum albo na maila: olivia2525@onet.pl. Acha - mam nienaruszone leki do in vitro: Menopur, Bravelle i Cetrotide - oddam w dobre ręce (kontakt email). Trzymam za Was kciuki i ..... głowa do góry - uda się, trzeba tylko walczyć i nigdy się nie poddawać!
 
reklama
Olivia2525 dzięki za tego posta, podnosi na duchu, że czasem cuda się zdarzaja i nadzieje trzeba miec zawsze. Gratuluję fasoleczki niech zdrowo rosnie!!!!:-)
 
hej dziewczyny jestesmy po transferze,,,dostalismy ladna dwojeczke no i teraz czekamy...
trzeci niestety blyskawicznie sie rozwinal i dlatego go nie dostalismy ...z doswiadczen kliniki wynika ze takie embrionki niestety potem sie przestaja rozwijac i dlatego w naszej klinice nie sa transferowane...pozdrawiam wszystkie staraczki i czekajace:-)
 
minie - trzymam kciuki. tak, jak zarodek sie za szybk rozwija to ma slaby potencjal... zarowno za wolno rozwijajace jak i za szybko rozwiajace sie nie sa zbyt dobre
 
Joweg, jak tam M po wizycie?

Dziewczyny, jestem w trakcie wyciszania i mam dola, bo bolą mnie od początku ( czyli od 21dc) jajniki i plecy, więc obawiam sie ze tym razem leki na mnie nie działają :((( Normalnie podczas wyciszania nic nie czuje, a tym razem wszystko sie pokielbasilo.
 
reklama
Do góry